Reklama

Koulouris wie, jak wielka jest stawka. “Da się odczuć rosnące napięcie”

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

15 kwietnia 2025, 21:48 • 2 min czytania 21 komentarzy

Efthymios Koulouris jest w ostatnim czasie najlepszym napastnikiem w całej Ekstraklasie. W tym sezonie na najwyższym poziomie rozgrywek ligowych w Polsce zdobył już 21 goli i pewnie na tym nie skończy strzelania. Przed nim i jego kolegami jednak najważniejszy mecz od… od roku. Kolejny finał Pucharu Polski.

Koulouris wie, jak wielka jest stawka. “Da się odczuć rosnące napięcie”

Trudno uciec od tego tematu, choć nie powiedziałbym, że dominuje we wszystkich rozmowach. Ale będąc częścią tego klubu, da się odczuć rosnące napięcie. Nie mówię tylko o piłkarzach, a o całym otoczeniu – mieście, pracownikach. Czuć, że zbliża się coś naprawdę dużego i wyjątkowego – mówi Grek w rozmowie z portalem goal.pl.

Pogoń tym razem już na serio musi wygrać. “Urośliśmy przez ten rok”

Jeden z liderów ekipy ze Szczecina i jej najlepszy strzelec jest przekonany, że tym razem wszystko ułoży się po myśli Pogoni i Portowcy zabiorą do Szczecina upragnione trofeum. Finał Pucharu Polski z Legią to dla nich wielka szansa. – Urośliśmy przez ten rok pod każdym względem – mentalnie, jako grupa, jako drużyna. Nauczyliśmy się lepiej kontrolować grę. Czasem jest tak, że złe momenty sprawiają, że stajesz się mocniejszy – i to jest ten przypadek – twierdzi Koulouris.

Traf chciał, że w ostatnim meczu tej edycji Pucharu Polski spotkają się dwa zespoły, którym wygrana może osłodzić nie do końca udany sezon. Pogoń i Legia sąsiadują w tabeli Ekstraklasy odpowiednio na miejscu czwartym i piątym. No i nie mają już raczej większych szans na dogonienie czołowej trójki.

A to oznacza, że prze Koulourisem i spółką pewnie mecz sezonu, którego stawką jest prawo do gry w eliminacjach europejskich pucharów i, oczywiście, Puchar Polski. Czy Grek wyrzucił już z głowy to nieudane spotkanie sprzed roku, kiedy trofeum wywalczyła pierwszoligowa Wisła Kraków?

Reklama

Popełniliśmy dużo błędów w tym meczu, natomiast jestem przekonany, że sporo się na nich nauczyliśmy. Jestem pewien, że do finału w tym roku jesteśmy dużo lepiej przygotowani – zapewnia w rozmowie z Przemysławem Langierem.

CZYTAJ WIĘCEJ O POGONI NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Problemy Interu, powrót Zielińskiego, błysk Zalewskiego. A za chwilę Barcelona!

Kamil Warzocha
4
Problemy Interu, powrót Zielińskiego, błysk Zalewskiego. A za chwilę Barcelona!

Piłka nożna

Piłka nożna

Problemy Interu, powrót Zielińskiego, błysk Zalewskiego. A za chwilę Barcelona!

Kamil Warzocha
4
Problemy Interu, powrót Zielińskiego, błysk Zalewskiego. A za chwilę Barcelona!
Anglia

Liverpool zdobywa mistrzostwo za panowania pięciu różnych monarchów

AbsurDB
3
Liverpool zdobywa mistrzostwo za panowania pięciu różnych monarchów