Afimico Pululu w ostatnich meczach prezentował się sporo gorzej, ale nie zmienia to faktu, że rozgrywa znakomity sezon. Zwłaszcza w Lidze Konferencji, w której w 10 meczach zdobył aż osiem bramek. Nie może więc dziwić, że piłkarz znalazł się na celowniku kilku uznanych klubów. Jeden z nich to niedawny zdobywca Ligi Konferencji.
To grecki Olympiakos, który w finale rozgrywek w 2024 roku okazał się lepszy (1:0 po dogrywce) od Fiorentiny, a w półfinale pokonał Aston Villę, obecnie ćwierćfinalistę Ligi Mistrzów. Według Piotra Koźmińskiego z Goal.pl, zainteresowani Pululu są również działacze innego greckiego klubu, AEK Ateny.
Dyrektor sportowy Jagiellonii: sześć milionów euro za Afimico Pululu
Przypomnijmy – Pululu ma umowę z Jagiellonią do lata 2026 roku. Działacze wydają się jednak pogodzeni z tym, że piłkarz odejdzie rok wcześniej. Niedawno gościem podcastu Tomasza Ćwiąkały był dyrektor sportowy Jagiellonii Łukasz Masłowski. Powiedział, że klub oczekiwałby za niego mniej więcej sześciu milionów euro.
We wczorajszej “Lidze Minus” Przemysław Michalak stwierdził, że to trochę zawyżona wycena, a ponad 50 procent osób w naszej sondzie zgodziło się z nim. Zresztą zobaczcie:
Paczul: Łukasz Masłowski w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą powiedział, że wycenia Pululu na 6 milionów euro. Zgadzacie się?
Michalak: To jest przesadzona wycena, to nie jest zawodnik atrakcyjny wiekowo.
Ile wart jest Pululu? #LigaMinus
— Weszło! (@WeszloCom) April 6, 2025
Zainteresowanie piłkarzem płynie też z Niemiec. Według “Bilda” piłkarza chętnie widziałby u siebie VfL Wolfsburg, czyli klub, w którym gra (choć ostatnio raczej nie gra) Jakub Kamiński.
Fot. Newspix.pl
WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:
- Legia wyczarowała coś z niczego
- Kowal: “Widzew w ciągu pięciu lat nie wejdzie do pucharów”
- Jeźdźcy bez głowy z United i nudne City