Reklama

Odważna deklaracja Probierza. “Chcemy awansować z pierwszego miejsca”

Jakub Radomski

Autor:Jakub Radomski

30 marca 2025, 23:49 • 2 min czytania 83 komentarzy

Choć reprezentacja Polski, trochę się męcząc, pokonała na razie tylko Litwę (1:0) i Maltę (2:0), selekcjoner Michał Probierz odważnie deklaruje, że celem jest awans na mundial z pierwszego miejsca w grupie. Czyli – wyprzedzenie Holendrów. Na antenie Canal+ Sport Probierz powiedział też, który mecz jego kadry jest dla niego wzorcem i co usłyszał po spotkaniu od słynnego trenera przeciwników. 

Odważna deklaracja Probierza. “Chcemy awansować z pierwszego miejsca”

Selekcjoner nieco zaskoczył, gdy został zapytany o perspektywę najbliższych spotkań oraz o to, jak dużą weryfikacją będą mecze z Finlandią oraz Holandią, które są na pewno silniejsze bądź dużo silniejsze od Litwy i Malty. – Ja sobie postawiłem jasny cel, rozmawiałem o tym z drużyną. Chcemy awansować z pierwszego miejsca. Mamy sześć punktów, wiemy, co musimy dalej robić. Chcemy poprawić zdecydowanie grę – powiedział Probierz.

Probierz chce, by reprezentacja Polski grał jak przez 60 minut z Portugalią

W meczach z dobrymi zespołami chciałbym zobaczyć polski zespół taki, jak prezentował się przez 60 minut w Portugalii, plus dodać do tego zdobycie bramki. W Portugalii, z takim przeciwnikiem, graliśmy bardzo dobre spotkanie, nie wykorzystaliśmy swoich kilku sytuacji. A grając z takim przeciwnikiem, musisz strzelić gola, bo wtedy przeciwnik się otwiera i gra się inaczej – mówił Probierz.

Reklama

Przypomnijmy – mecz w Porto, choć do przerwy był bezbramkowy remis, zakończył się bolesną porażką Polaków 1:5.

Selekcjoner w dogrywce “Ligi+Extra” zdradził też szczegóły rozmowy, jaką odbył po spotkaniu z trenerem Portugalczyków, Roberto Martinezem. – Poświęcił mi dużo czasu, rozmawialiśmy o naszym meczu. Powiedział, że oni byli spokojni, bo wiedzieli, ile u nas jest splotów okoliczności. Wypadł nam przed meczem Sebek Szymański, w trakcie spotkania Janek Bednarek, jeszcze Bartek Bereszyński. Oni wiedzieli, że muszą po prostu zachować spokój i grać cierpliwie, bo zrobią pięć zmian, a my już mamy ich ograniczoną liczbę – dodał Probierz.

Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:

 

 

Bardziej niż to, kto wygrał jakiś mecz, interesują go w sporcie ludzkie historie. Najlepiej czuje się w dużych formach: wywiadach i reportażach. Interesuje się różnymi dyscyplinami, ale najbardziej piłką nożną, siatkówką, lekkoatletyką i skokami narciarskimi. W wolnym czasie chodzi po górach, lubi czytać o historiach himalaistów oraz je opisywać. Wcześniej przez ponad 10 lat pracował w „Przeglądzie Sportowym” i Onecie, a zaczynał w serwisie naTemat.pl.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna