Michałowi Probierzowi doszedł kolejny argument, by zwycięstwo nad Litwą przedstawić w pozytywnym świetle. Szwedzi bowiem, choć towarzysko, zaliczyli kompromitującą porażkę z Luksemburgiem. Ci drudzy wygrali po raz pierwszy od roku.
Narzekamy na kiepski styl i wymęczone zwycięstwo z Litwą, ale co powiedzieć mają Szwedzi? Pewnie żaden z nich nie spodziewał się tego, że przegrają z drużyną z kraju liczącego niespełna 700 tysięcy mieszkańców.
Luksemburg pokonał Szwecję w towarzyskim meczu
W sobotnim towarzyskim meczu na nic zdała się obecność w wyjściowym składzie Alexandra Isaka i Anthony’ego Elangi. Górą był zespół z Luksemburga, który pokonał Szwecję 1:0 po bramce Seida Koraca. Szwedom nie pomógł także Jesper Karlstroem, znany z gry w Lechu Poznań.
Dla drużyny z malutkiego księstwa, było to pierwsze zwycięstwo od roku. Wówczas w marcu, też towarzysko, pokonali 3:1 Kazachstan. W barażu o udział w ME przegrali wówczas z Gruzją, a jesienią nie wygrali żadnego z meczów Ligi Narodów przeciwko Bułgarii, Białorusi i Irlandii Północnej.
Z tym ostatnim rywalem Luksemburg zagra także o awans na mundial 2026. W jego grupie eliminacyjnej jest także Słowacja oraz wygrany z meczu Włochy – Niemcy.
WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:
- Kowal: Probierz to kolega Kuleszy, dlatego ma pracę
- Paczul: Taki wynik z Litwą załatwiłby miś Yogi
- Stawia nam się Litwa. A nasze młodzieżówki leje Czarnogóra
Fot. Newspix.pl