Polski Związek Piłki Nożnej kombinował jak mógł, żeby Superpuchar Polski nie okazał się wizerunkową katastrofą. Federacja przejęła od Jagiellonii Białystok organizację spotkania, żeby na trybunach mogli pojawić się Wisły Kraków. W tym celu mecz przeniesiono do Warszawy. Zadziałało, ale… nie do końca. Na Stadionie Narodowym zabraknie bowiem kibiców Jagiellonii Białystok.
PZPN przeniósł Superpuchar Polski do Warszawy, zostanie on rozegrany 2 kwietnia na Stadionie Narodowym. Oznacza to, że na trybuny wejdą kibice Wisły Kraków, którzy mieliby problem z obecnością na wyjeździe, gdyby spotkanie rozgrywano w Białymstoku. Wszystko przez trwający od dawna bojkot oraz planowane remonty, które przesunięto z uwagi na awans do ćwierćfinału Ligi Konferencji i mecz z Betisem Sevilla.
Wydarzenie nie przebiegnie jednak po myśli federacji. Bojkot meczu ogłosili bowiem kibice Jagiellonii Białystok, który są wściekli na… byłego prezesa klubu, Cezarego Kuleszę. W oświadczeniu krytykują PZPN i podejście federacji do tematu.
PZPN przejmuje organizację Superpucharu Polski!
Superpuchar Polski na Stadionie Narodowym. Kibice Jagiellonii Białystok ogłosili bojkot!
W ostatnim czasie informowaliśmy, że w podczas negocjacji w sprawie rozegrania Superpucharu Polski w Białymstoku było nerwowo. Polski Związek Piłki Nożnej, chcąc uniknąć kolejnej wizerunkowej kompromitacji, którą byłoby wycofanie się Wisły Kraków lub wysłanie przez nią drużyny oldbojów, co zapowiedział Jarosław Królewski, próbował wynegocjować rozegranie meczu na Podlasiu z udziałem fanów z Krakowa. Taki był bowiem warunek Wisły, żeby do meczu doszło na normalnych zasadach. Jagiellonia, jako gospodarz i organizator, musiała wpuścić kibiców gości.
Problemem okazało się to, w jaki sposób negocjacje prowadzono. Informowaliśmy o tym, że Jagiellonii grożono karami finansowymi, jednak sprawa była jeszcze poważniejsza. W rozmowach — co potwierdzają kibice z Białegostoku — padła groźba odebrania klubowi licencji na rozgrywanie na stadionie przy ul. Słonecznej meczów w europejskich pucharach, w tym także spotkania z Realem Betis. To mocno rozeźliło kibiców Jagi, którzy nie spodziewali się takiej zagrywki ze strony federacji kierowanej przez doskonale znanego im człowieka.
Kolejna zmiana. PZPN przenosi Superpuchar Polski na Stadion Narodowy! [NEWS]
W oświadczeniu fanów Jagiellonii czytamy:
„Decyzją wszystkich grup kibicowskich działających na Jagiellonii bojkotujemy mecz o Superpuchar Polski z Wisłą Kraków, zaplanowany na 2.04.2025 r. na Stadionie Narodowym. Powodem podjęcia takich kroków jest:
- brak przestrzegania zasad kibicowskich przez kibiców Wisły Kraków, nie chcemy uczestniczyć w wydarzeniach z udziałem ich drużyny,
- przeniesienie meczu na Stadion Narodowy, po wcześniejszym zastraszeniu Klubu Jagiellonii milionowymi karami finansowymi oraz odebraniu licencji na rozgrywanie spotkań w Białymstoku przy ul. Słonecznej (w tym mecz z Betisem Sewilla).
Przed ogłoszeniem tej decyzji poinformowano o tym trenera, dyrektora sportowego oraz zarządzających klubem.”
Cezary Kulesza, próbując ugasić jeden pożar, rozpętał kolejny. Na Podlasiu podejście PZPN do tematu określane jest jako wyjątkowo złe i buńczuczne. W efekcie wydarzenie na Stadionie Narodowym nie wyjdzie tak dobrze, jak życzyłaby sobie tego federacja, która snuje już przecież plany o zorganizowaniu turnieju o Superpuchar Polski w kolejnych latach.
Kulesza w UEFA dzięki… rosyjskiemu? Odsłaniamy kulisy wyborczej walki
Szansą na obronienie i sprzedanie światu tego wydarzenia jest jeszcze show piłkarskie. Tutaj związek może liczyć na wsparcie z obydwu stron, bo Jagiellonia Białystok zamierza wysłać do stolicy najsilniejszy skład i powalczyć o trofeum bez migania się i oszczędzania czołowych postaci zespołu.
WIĘCEJ O JAGIELLONII BIAŁYSTOK:
- Legenda Jagiellonii: Mówiono na nas „Białorusini”. Teraz tylko skręcają nas na Legii
- Pomoc od Wisły i z Belgii, nauka odpoczynku. Tak Jagiellonia odniosła sukces w Europie
- Raków mistrzem, Jagiellonia z Lechem w Europie, Legia z Pucharem?
- Wymarzone 15. miejsce Polski w rankingu UEFA – czyja to zasługa?
- Pululu: Lubię fizyczną grę. Ekstraklasa to liga silnych chłopów [WYWIAD]
- Prezes Jagiellonii: Po Legii pozostał niesmak. Chcemy wygrać wszystko [WYWIAD]
- Oskar Pietuszewski – płakał albo rzucał czymś w szatni
- Piłkarz z europejskiego poziomu. Kulisy transferu Darko Czurlinowa
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix