Reklama

Papszun w humorze? „Feio to wybitny nauczyciel chyba wszystkich Polaków”

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

14 marca 2025, 17:16 • 2 min czytania 47 komentarzy

Zbliża się wielkimi krokami mecz Rakowa z Legią, który może być kluczowy dla ułożenia podium w ostatniej fazie sezonu. Taka rywalizacja to oczywiście generator rożnych kontekstów, choćby w bezpośrednim starciu trenerów. Na konferencji prasowej Marek Papszun powiedział coś o swoim byłym uczniu. W swoim stylu, z uśmiechem.

Papszun w humorze? „Feio to wybitny nauczyciel chyba wszystkich Polaków”

Papszun z jednej strony potrafi powiedzieć coś nie do końca adekwatnego do sytuacji, co da się wyśmiać, ale z drugiej nie można mu odmówić, że lubi zarzucić fajnym żartem. Ironia, szyderka – to nie są wartości obce trenerowi Rakowa i fajnie. Tym razem odnosiły się do Feio, o którym w ostatnim czasie w mediach pojawiło się sporo negatywnych opinii. Także od ludzi, którzy z nim współpracowali.

Reklama

Goncalo powiedział kiedyś, że dużo się nauczył ode mnie, ale ja od niego też? Trener Feio to wybitny nauczyciel chyba wszystkich szkoleniowców i Polaków – słyszę również, że zdobywał jakieś trofea. Myślę, że to głównie jego zasługa.

Z takich słów, nie dodając żartobliwego kontekstu, można by stworzyć narrację nieprzychylną dla Feio. No bo czy Papszun zadrwił z Portugalczyka? Nie, na pewno nie. Kto słuchał szkoleniowca „Medalików”, zdaje sobie sprawę, że to zwykła, sympatyczna zaczepka.

Ale to nie znaczy, że w niedzielnym meczu będzie miło. Nie, wtedy tuż za linią boczną, w strefach dla trenerów, zapewne będzie się palić.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Fot. Newspix

47 komentarzy

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama