Trwa telenowela związana z Pogonią Szczecin. Jarosław Mroczek sprzedał klub Nilo Efforiemu, za którym mieli stać prężni inwestorzy. Ten jednak okazał się golasem i wyjechał ze Szczecina. Pojawiły się informacje, że Effori nie ma żadnych pieniędzy. Teraz prezes klubu postanowił wydać oświadczenie. Z jednej strony uspokaja kibiców, z drugiej – znów mami ich tym, że dogadał się z wiarygodnym inwestorem, a z trzeciej – pisze o sytuacjach w Szczecinie, w wyniku których z małżonką czuli się niebezpiecznie.

Effori pisze najpierw, że główny finansujący Pogoń, kimkolwiek jest, wycofał się na ostatniej prostej. Następnie zapewnia, że on wciąż pozostanie zaangażowany w klub. Ciekawie robi się dalej, bo właściciel Pogoni pisze tak: „Moja żona – która zasiada w radzie nadzorczej klubu i jest również moją partnerką zawodową – i ja byliśmy poddani serii niepokojących incydentów, które ostatecznie sprawiły, że poczuliśmy się niebezpiecznie w mieście. W rezultacie podjęliśmy kroki prawne, zgłaszając te sprawy zarówno polskim władzom, jak i organom w Wielkiej Brytanii. Wierzymy, że sprawiedliwości stanie się zadość i doceniam wsparcie tych, którzy skontaktowali się z nami w tym trudnym czasie.”
Effori zapewnia, że mimo tego wszystkiego wciąż pilnie pracował z Londynu, a teraz udało mu się porozumieć z kimś nowym. Pozyskaliśmy nowego inwestora — wyjątkową osobę z zasobami, wizją i globalną siecią kontaktów, aby wynieść Pogoń na nowe wyżyny. To inwestor, z którego klub i miasto mogą być dumni i podekscytowani, witając go na pokładzie – pisze Effori.
Kolejne zdania to peany na rzecz tego, jak wybitną organizacją stanie się Pogoń Szczecin. Na koniec mamy kilka konkretów – walne zgromadzenie akcjonariuszy ma mieć miejsce 21 marca. Kluczowe jest to, by do 14 marca uregulować zaległości wobec piłkarzy. I jeszcze kolejne efekciarskie hasło: To czas na jedność, a nie podziały.
Przedstawiamy oficjalne oświadczenie prezesa Pogoni Szczecin, Nilo Efforiego.
„Jak wielu z was wie, pomimo moich starań, główny finansujący, stojący za przejęciem Pogoni Szczecin niespodziewanie wycofał się na ostatnim etapie. Niemniej jednak, w obliczu braku jakiejkolwiek… pic.twitter.com/Ex2ZJyeqE9
— Pogoń Szczecin (@PogonSzczecin) March 8, 2025
Po komentarzach widzimy, że część kibiców Pogoni zostało kupionych. My radzimy patrzeć na to z dużą rezerwą.
Effori to bohater ostatniego odcinka „Patoligi” Jakuba Białka. Obejrzycie ją tutaj:
Fot. Newspix.pl
WIĘCEJ O PIŁCE NA WESZŁO:
- Krzysztof Piątek: Byłem bardziej popularny niż Lewandowski
- To Brunes czy Haaland? Ktoś chyba podmienił kuzynów!
- Nad Kielcami świeci słońce