Reklama

Dyrektor Milanu wypowiedział się na temat przyszłości kluczowego zawodnika

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

28 lutego 2025, 12:19 • 2 min czytania 1 komentarz

Nie ma wątpliwości, że Theo Hernandez to jedna z najmocniejszych kart w talii Sérgio Conceição. Pod znakiem zapytania stoi jednak przyszłość Francuza w Mediolanie. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2026 roku i póki co nie został przedłużony. Głos w tej sprawie zabrał Geoffrey Moncada, dyrektor techniczny AC Milan.

Dyrektor Milanu wypowiedział się na temat przyszłości kluczowego zawodnika

Theo Hernandez rozegrał w tym sezonie 36 spotkań w barwach Rossoneri i jest kluczowym piłkarzem ekipy z San Siro. Nie zmieniają tego coraz liczniejsze wpadki w wykonaniu Francuza, jak ta z rewanżowego spotkania z Feyenoordem w Lidze Mistrzów. Obrońca wyleciał z boiska po obejrzeniu drugiej żółtej kartki, za co Włosi ostatecznie zapłacili odpadnięciem z rozgrywek.

Nie wiadomo jednak, jaka przyszłość czeka reprezentanta Francji. Jego kontrakt dobiegnie końca w czerwcu przyszłego roku. Od wielu miesięcy trwają negocjacje związane z przedłużeniem umowy, ale zdaje się, że utknęły w martwym punkcie. Co jeśli nie uda się osiągnąć porozumienia? Na ten temat wypowiedział się Geoffrey Moncada.

Nie możemy pozwolić sobie na utratę zawodników na zasadzie wolnego transferu – stwierdził dyrektor techniczny Milanu.

Reklama

Słowa Moncady można odczytać tylko w jeden sposób: jeśli Hernandez nie przedłuży kontraktu, sprzedamy go jeszcze w tym roku.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Ekstraklasa

“Możemy remis?”, spytało Zagłębie. “Nie możecie”, odpowiedział Raków

Paweł Paczul
137
“Możemy remis?”, spytało Zagłębie. “Nie możecie”, odpowiedział Raków