Reklama

Manchester City zaprezentował „nowego Messiego”

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

27 lutego 2025, 15:44 • 2 min czytania 6 komentarzy

W czwartkowe popołudnie Manchester City z pompą przedstawił nowego zawodnika. Choć w tym przypadku określenie „nowego” jest nieco nad wyraz, ponieważ Claudio Echeverri został zakupiony przez Obywateli już w ubiegłym roku, a ostatnie miesiące spędził na wypożyczeniu River Plate. Dziewiętnastoletni Argentyńczyk uważany jest za duży talent, a w swojej ojczyźnie nazywany jest „Nowym Messim”.

Manchester City zaprezentował „nowego Messiego”

Fakt, że Claudio Echeverri powrócił do Anglii z wypożyczenia pozwolił na prezentację już po zamknięciu okna transferowego. Od teraz Argentyńczyk będzie do dyspozycji zmagającego się z licznymi problemami Pepa Guardioli.

Manchester City zapłacił za Echeverriego 18,5 miliona euro w styczniu ubiegłego roku i natychmiast oddał nastolatka do macierzystego River Plate. Po kolejnym roku spędzonym w ojczyźnie Argentyńczyk przeniósł się do Anglii już na stałe.

Reklama

Echeverri ma na koncie liczne występy w młodzieżowych reprezentacjach swojego kraju. W mistrzostwach Ameryki Południowej do lat 20 jako kapitan poprowadził Albicelestes do srebrnego medalu. Występował również między innymi na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, gdzie Argentyna odpadła w ćwierćfinale z Francją (0:1).

Futbol to moje życie, a moim marzeniem była gra w jednej z najlepszych drużyn w Europie – stwierdził Echeverri na oficjalnej stronie angielskiego klubu. Jego umowa obowiązywać będzie do czerwca 2028 roku.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Prezes Puszczy: Mam nadzieję, że nie osiągnęliśmy jeszcze sufitu [WYWIAD]

Jakub Radomski
22
Prezes Puszczy: Mam nadzieję, że nie osiągnęliśmy jeszcze sufitu [WYWIAD]

Ameryka Południowa

Ekstraklasa

Prezes Puszczy: Mam nadzieję, że nie osiągnęliśmy jeszcze sufitu [WYWIAD]

Jakub Radomski
22
Prezes Puszczy: Mam nadzieję, że nie osiągnęliśmy jeszcze sufitu [WYWIAD]