Maresca ocenił formę piłkarza. „Nie możemy w każdym meczu polegać tylko na nim”

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

26 lutego 2025, 19:15 • 2 min czytania 0

Enzo Maresca wziął udział w konferencji prasowej po wygranym 4:0 meczu z Southampton. The Blues wrócili na zwycięską ścieżkę po tym jak przegrali cztery z ostatnich pięciu spotkań. Włoski szkoleniowiec pozostaje jednak krytyczny i stwierdził, że jego zespół nie może polegać tylko na jednym piłkarzu. 

Maresca ocenił formę piłkarza. „Nie możemy w każdym meczu polegać tylko na nim”
Reklama

Obecnie Chelsea zajmuje 4. miejsce w ligowej tabeli, co biorąc pod uwagę oczekiwania przed sezonem można uznać za całkiem niezły rezultat. Podopieczni Enzo Mareski mają jednak za sobą bardzo trudne tygodnie. Problemy wynikały w dużej mierze z obniżenia lotów przez Cole’a Palmera, który w sześciu ostatnich kolejkach Premier League nie zdobył żadnej bramki.

Od początku mówiłem, że nie możemy polegać w każdym meczu tylko na Palmerze. Musi dalej pracować, być szczęśliwym i uśmiechać się tak, jak to robił wcześniej. Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni. To normalne, że przechodzisz przez moment, kiedy masz problem ze zdobyciem bramki. Nie ma to jednak żadnego znaczenia – ocenił Enzo Maresca.

Reklama

Wcześniej z podobną zadyszką zmagał się Jude Bellinhgam. Piłkarz Realu Madryt przełamał się w listopadzie i od tego czasu zdobył siedem bramek oraz zaliczył pięć asyst w lidze hiszpańskiej. W obecnym sezonie Cole Palmer strzelił 14 goli oraz dołożył do tego sześć ostatnich podań. Lepsze liczby w Premier League wykręcili tylko Mohamed Salah, Alexander Ishak, Erling Haaland oraz Chris Wood. Chyba każdy kibic chciałby, aby piłkarz jego ukochanej drużyny przeżywał takie problemy, co obecny reprezentant Anglii.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

0 komentarzy

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Anglia

Anglia

Simons i Romero, czyli „Głupi i Głupszy”. Liverpool górą w hicie

Maciej Piętak
2
Simons i Romero, czyli „Głupi i Głupszy”. Liverpool górą w hicie
Anglia

Polski wychowanek Arsenalu zagra… w szóstej lidze

redakcja
2
Polski wychowanek Arsenalu zagra… w szóstej lidze
Reklama
Reklama