Reklama

Oficjalnie: Stal Mielec sprowadziła byłego króla strzelców ligi czeskiej

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

24 lutego 2025, 17:53 • 2 min czytania 11 komentarzy

Jean-David Beauguel nowym zawodnikiem Stali Mielec. Francuski napastnik, który od początku roku był wolnym zawodnikiem, związał się z klubem z Podkarpacia do końca obecnego sezonu.

Oficjalnie: Stal Mielec sprowadziła byłego króla strzelców ligi czeskiej

W ubiegłym tygodniu Stal sprzedała podstawowego napastnika Ilję Szkurina za półtora miliona euro do Legii Warszawa. Klub błyskawicznie uzupełnił ubytek w kadrze po transferze Białorusina, pozyskując Beauguela, 32-letniego snajpera, który od stycznia pozostawał bez klubu.

CV tego napastnika w warunkach Ekstraklasy może robić wrażenie. Francuz ma na koncie występy w lidze holenderskiej oraz 180 meczów w lidze czeskiej w barwach FC Zlin, Dukli Praga oraz Viktorii Pilzno. Z pierwszą z wymienionych drużyn sięgnął w sezonie 2016/2017 po krajowy puchar, z ostatnią z nich po mistrzostwo Czech pięć lat później. W sezonie mistrzowskim został królem strzelców rozgrywek, notując dziewiętnaście trafień.

Czas więc zapytać wprost: w czym tkwi haczyk? Być może w tym, że od 2,5 roku Beauguel jest poza europejską piłką. Tuż po zdobyciu mistrzostwa Francuz opuścił Czechy i przeniósł się do saudyjskiego Al-Wehda. Ostatni rok spędził natomiast w chińskim QD West Coast. W obu klubach jego liczby nie były wybitne. Ostatni sezon to pięć bramek i dwie asysty w 26 meczach. To bilans podobny do tego, jakim w tym sezonie mógł pochwalić się Szkurin w Stali. A w przypadku Białorusina mówiliśmy przecież o wyraźnej obniżce formy w stosunku do ubiegłego sezonu.

Reklama

Jean-David Beauguel rozegrał łącznie 180 meczów lidze czeskiej, w których zdobył 59 bramek i zaliczył 12 asyst.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Prezes Puszczy: Mam nadzieję, że nie osiągnęliśmy jeszcze sufitu [WYWIAD]

Jakub Radomski
0
Prezes Puszczy: Mam nadzieję, że nie osiągnęliśmy jeszcze sufitu [WYWIAD]

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Prezes Puszczy: Mam nadzieję, że nie osiągnęliśmy jeszcze sufitu [WYWIAD]

Jakub Radomski
0
Prezes Puszczy: Mam nadzieję, że nie osiągnęliśmy jeszcze sufitu [WYWIAD]