Liverpool w weekend wygrał z Manchesterem City i na jedenaście kolejek przed końcem ma 11 punktów przewagi nad kolejnym zespołem. Mimo to, niechlubny rekord w tym spotkaniu pobił Trent Alexander-Arnold.
Reprezentant Anglii nie nauczył się bronić. W meczu przeciwko ekipie Guardioli pobił niechlubny rekord. Jest najczęściej okiwanym zawodnikiem w jednym meczu (11) w historii pomiarów w Premier League. Ta statystyka jest zbierana od sezonu 2015/2016.
TAA nie radził sobie z Jeremym Doku, który wrzucił Anglika na karuzelę. Ten dzięki temu pobił rekord w liczbie udanych dryblingów (13) w jednym spotkaniu. Pep Guardiola po meczu przyznał, że trzeba było asekurować Alexandra-Arnolda częściej niż zwykle. – Mamy dobrych skrzydłowych. Salah bronił dużo, dużo więcej niż w poprzednich meczach, kiedy pozostawał wyżej.
>>>Mohamed Salah jest rewelacyjny. Egipcjanin pobił z City kilka rekordów<<<
Wielu ekspertów zwraca uwagę na braki obrońcy Liverpoolu. – Cała propaganda o tym, że poprawił się w obronie, to tylko propaganda. Był absolutnie okropny, bardzo słaby. Gdy jest odizolowany, mój boże, musisz zamknąć oczy i się modlić – mówił Steve Nicol, były boczny obrońca Liverpoolu w latach 1981-1994.
Do deficytu Trenta odniósł się również Ryan Babel. – Uwielbiam go, ale jeśli ktoś ciebie przedrybluje trzeci raz, musisz go kopnąć w tyłek. Daj mu znać, że nie jesteś zabawką – napisał na “X”.
Obrońca Liverpoolu jest w kręgu zainteresowań Realu Madryt. W styczniu nawet pojawiły się doniesienia, że piłkarz dogadał się już z nowym klubem, gdyż jego kontrakt wygasa wraz z tym sezonem.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Oficjalnie: Daniel Myśliwiec zwolniony z Widzewa Łódź!
- Feio unika odpowiedzialności za dziecko? “Dowody są niezbite”
- Gikiewicz: Śląsk chciał ściągnąć Klimalę z powrotem z wypożyczenia, ale… nie mógł
Fot. Newspix