Mimo że Bayern Monachium poniósł w tym roku zaledwie jedną porażkę (0:3 z Feyenoordem), w ostatnich tygodniach spisywał się poniżej oczekiwań. W niedzielę zespół Vincenta Kompany’ego wreszcie pokazał się z naprawdę dobrej strony i zlał na własnym stadionie Eintracht Frankfurt (4:0).
Bezbramkowy remis z Bayerem Leverkusen i awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów teoretycznie ciężko uznać za rozczarowujący wynik, aczkolwiek drużyna z Bawarii w starciu z ekipą Xabiego Alonso nie oddała ani jednego celnego strzału na bramkę, natomiast w Champions League z trudem udało jej się wyeliminować Celtic.
Po dzisiejszym spotkaniu do piłkarzy Bayernu Monachium nie można mieć właściwie żadnych zastrzeżeń. Na Allianz Arena przyjechał nie byle kto, Eintracht Frankfurt, czyli trzecia drużyna Bundesligi, i zebrała srogie lanie.
Monachijczycy objęli prowadzenie w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, a po zmianie stron dobili rywala. Jak w ostatniej kolejce Bayern nie oddał żadnego celnego strzału na bramkę, tak dzisiaj było ich aż… 12, z czego cztery zakończyły się trafieniami.
Heimsieg. Starke Leistung, Jungs!
#FCBSGE #MiaSanMia pic.twitter.com/q0hFKJ850S
— FC Bayern München (@FCBayern) February 23, 2025
Dzięki tej wygranej Bayern utrzymał ośmiopunktową przewagę nad Bayerem Leverkusen. W najbliższy piątek podopieczni Vincenta Kompany’ego zmierzą się z VfB Stuttgart.
BAYERN MONACHIUM – EINTRACHT FRANKFURT 4:0 (1:0)
- 1:0 – Olise 45+2′
- 2:0 – Ito 61′
- 3:0 – Musiala 83′
- 4:0 – Gnabry 90+2′
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Znakomity Liverpool upokorzył Guardiolę na Etihad Stadium!
- Feio unika odpowiedzialności za dziecko? “Dowody są niezbite”
- W Kielcach strzelać ma tylko Dalmau. Dlaczego Korona nie ściągnęła napastnika? [NEWS]
Fot. Newspix