Trener Daniel Myśliwiec został zapytany na pomeczowej konferencji prasowej, czy biorąc pod uwagę rezultaty Widzewa w ostatnich meczach, zamierza podać się do dymisji. 39-latek odpowiedział, że nie.

Widzew Łódź w rundzie wiosennej rozegrał cztery spotkania. Wywalczył w nich punkt, zdobył dwie bramki i aż… 12 stracił. W sobotę zespół Myśliwca przegrał 0:4 z Pogonią Szczecin.
– Myślę, że nie ma potrzeby silić się na żadne głębsze słowa przy takim rezultacie. Bez względu na przebieg spotkania czy też sposób, w jaki straciliśmy bramki, to po prostu nie ma sensu. Zawiedliśmy i musimy zrobić wszystko, żeby w kolejnym meczu zagrać lepiej – powiedział trener łodzian.
Daniel Myśliwiec otrzymał pytanie na pomeczowej konferencji prasowej, czy poda się dymisji.
– Nie – odpowiedział jednym słowem.
Były szkoleniowiec m.in. Stali Rzeszów został trenerem łódzkiego klubu we wrześniu 2023 roku. Od tego czasu poprowadził drużynę w 56 spotkaniach, notując 23 zwycięstwa, 11 remisów i 22 porażki.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trela: Spokój jako zdobycz Widzewa ostatnich lat. Czy już czas ją porzucić?
- 53 tysiące widzów. Ruch znów przechodzi do historii europejskiego futbolu!
- Szkurin a nowy rekord Ekstraklasy. Jak inni w Europie kupują napastników?
- Pan i władca dojazdów do autostrad. Kim jest człowiek, który chce kupić Widzew?
Fot. Newspix