Reklama

Ostrzeżenie dla Jagiellonii. „Bačka jest zdecydowanie lepsza na własnym boisku”

Bartosz Lodko

Opracowanie:Bartosz Lodko

12 lutego 2025, 19:21 • 2 min czytania 4 komentarze

Jagiellonia Białystok w 1/16 finału Ligi Konferencji zmierzy się z TSC Bačka Topola. Nikola Kuveljić, były piłkarz serbskiego klubu, w rozmowie z „TVP Sport” zdradził, na kogo powinien uważać zespół Adriana Siemieńca.

Ostrzeżenie dla Jagiellonii. „Bačka jest zdecydowanie lepsza na własnym boisku”

Mistrz Polski zakończył rywalizację w fazie ligowej LKE na 9. pozycji, natomiast TSC Bačka Topola na 24. – ostatniej gwarantującej awans do fazy pucharowej. Ekipa z Bałkanów przegrała jesienią 0:3 z Legią Warszawa, aczkolwiek potrafiła też np. wygrać 4:1 z FC Lugano.

– W pierwszym meczu Bačka na pewno nie stoi na straconej pozycji. U siebie jest znacznie lepszym zespołem niż na wyjeździe. Pokazała to m.in. w spotkaniach z Noah i Lugano. Szczególnie mecz ze Szwajcarami był świetny. Nikt nie liczył, że Bačka wygra tak pewnie i wysoko. Łatwo jednak nie będzie, bo Jagiellonia jest naprawdę dobrym klubem. Cały czas śledzę polską ligę, widziałem, że oni grają ofensywnie, sięgnęli po mistrzostwo, teraz też są mocną drużyną. Sam mecz zapowiada się bardzo ciekawie – uważa Kuveljić, który w styczniu zamienił Bačkę na Spartaka Subotica.

Którego zawodnika białostoczanie powinni najbardziej obawiać się w tym dwumeczu?

– Ciężko jest mi wyróżnić jednego zawodnika. Siłą Bački jest zespół. To dobrze zorganizowana drużyna. Ma solidnych zawodników w defensywie. Gdybym miał jednak wspomnieć o jednym piłkarzu, wymieniłbym Petera Stanicia. To młodzieżowy reprezentant Serbii, środkowy, ofensywny pomocnik. Ma bardzo dobre liczby, strzelił trzy gole w Lidze Konferencji. Jagiellonia powinna zwrócić na niego uwagę – tłumaczy Kuveljić.

Reklama

TSC Bačka Topola w minionym sezonie została wicemistrzem Serbii, natomiast w bieżących rozgrywkach zajmuje dopiero 9. lokatę. Co jego tego powodem?

– Grają znacznie lepiej, niż pokazują to wyniki. Mają kilka problemów z kontuzjami. W spotkaniu z Jagiellonią trener nie będzie mieć do dyspozycji wszystkich najważniejszych graczy. Ci, którzy wystąpią, na pewno dadzą z siebie wszystko. W tym zespole jest kilku naprawdę dobrych piłkarzy. Ostatnio nie mają jednak łatwo pod wieloma względami – mówi Nikola Kuveljić.

Pierwszy mecz pomiędzy Jagiellonią a TSC Bačka Topola odbędzie się w czwartek o godz. 18:45 w Serbii. Rewanż tydzień później o godz. 21:00 w Białymstoku.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. FotoPyK

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Szok! Superpuchar w Warszawie, ale i tak bez kibiców. Ogłosili bojkot [NEWS]

Szymon Janczyk
4
Szok! Superpuchar w Warszawie, ale i tak bez kibiców. Ogłosili bojkot [NEWS]

Liga Konferencji

Ekstraklasa

Szok! Superpuchar w Warszawie, ale i tak bez kibiców. Ogłosili bojkot [NEWS]

Szymon Janczyk
4
Szok! Superpuchar w Warszawie, ale i tak bez kibiców. Ogłosili bojkot [NEWS]
Piłka nożna

Czy Polska awansuje na MŚ 2026? Na Litwie możemy przede wszystkim stracić…

AbsurDB
7
Czy Polska awansuje na MŚ 2026? Na Litwie możemy przede wszystkim stracić…