Reklama

Piłkarz Barcelony chce zapłacić za kary finansowe dla kibiców

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

01 lutego 2025, 13:55 • 2 min czytania 1 komentarz

Według doniesień hiszpańskich dziennikarzy jeden z piłkarzy Barcelony wyraził chęć zapłaty za kary, jakie otrzymała najbardziej zagorzała i najgłośniejsza część kibiców ze stolicy Katalonii. Opiewają one na kilkadziesiąt tysięcy euro, ale wcale nie chodzi o wysokość, tylko wojenkę polityczną Joana Laporty w tle.

Piłkarz Barcelony chce zapłacić za kary finansowe dla kibiców

Jakiś czas temu prezydent Barcelony doprowadził do sytuacji, w której na domowych meczach Barcy przestali pojawiać się ultrasi. W zamian zarządził orkiestrę, która miała porywać resztę kibiców do dopingu, ale… Cóż, to nie zdało egzaminu i dzisiaj nawet nieliczna grupa gości potrafi przebić się z dopingiem do mikrofonów telewizyjnych bardziej niż kilkadziesiąt tysięcy fanów Barcy. Słowem: na Montjuic powstał jeden wielki piknik. Ale nie wydaje się, żeby Laporta miał coś przeciwko temu, skoro świadomie poszedł na wojnę z ultrasami. Ci mieli oddać klubowi 21 tys. euro za swoje wybryki, a kiedy minął termin spłaty, Barca nałożyła zakaz stadionowy m.in. dla grup Almogavers, Front 532 i Nostra Ensenya.

Z drugiej strony inicjatywa piłkarzy może nieco namieszać w tej relacji. Oto bowiem Xavi Espinosa, dziennikarz Relevo, podał informację, że Raphinha, czyli jeden z kapitanów zespołu, chce zapłacić za grzywnę z własnej kieszeni. Cel to oczywiście przywrócenie najmocniej dopingujących grup kibicowskich na stadion w obliczu kluczowych meczów choćby w Lidze Mistrzów.

Sęk w tym, że tu nie chodzi tylko o pieniądze, a dumę Laporty, który nawet po opłaceniu kary przez Brazylijczyka mógłby stworzyć nowe przeszkody dla ultrasów. No ale kto ma przekonać prezydenta, zwłaszcza w tak ważnej sprawie, jeśli nie jeden z najważniejszych piłkarzy w klubie?

Fot. Newspix

Reklama

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Klub zwolnił ją za słowa na temat wojny. Teraz przepraszają

Antoni Figlewicz
3
Klub zwolnił ją za słowa na temat wojny. Teraz przepraszają

Hiszpania

Hiszpania

Media: Szymon Marciniak mógł poprowadzić finał Pucharu Króla

redakcja
6
Media: Szymon Marciniak mógł poprowadzić finał Pucharu Króla