W minioną środę Aston Villa zapewniła sobie bezpośredni awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów, pokonując u siebie 4:2 Celtic. Spotkania nie dokończył obrońca reprezentacji Polski, Matty Cash, który opuścił boisko w 30. minucie gry.
W ostatniej kolejce fazy ligowej The Villans zgarnęli ważne trzy punkty. Hat-trickiem popisał Rogers, swojego gola dołożył Watkins, a dla gości trafił dwukrotnie Idah. Zwycięstwo miejscowych pozwoliło im wskoczyć na ósmą lokatę w tabeli rozgrywek, gwarantującą im pewny udział w 1/8 finału.
Niestety, w 30. minucie udział w meczu był zmuszony zakończyć Matty Cash. Polak zszedł z murawy z urazem, a jego miejsce zajął John McGinn.
O stanie zdrowia defensora poinformował trener Aston Villi, Unai Emery, zdradzając przypuszczalny termin powrotu piłkarza. – Matty Cash nie jest dostępny, będzie pauzować przez trzy lub cztery tygodnie – powiedział na konferencji prasowej przed ligowym starciem z Wolves szkoleniowiec. Aston Villa zagra w najbliższym czasie z Wolverhampton, Tottenhamem, Ipswich Town, Chelsea oraz Crystal Palace.
Całkiem więc możliwe, że Casha zobaczymy w akcji dopiero w marcu. Pytanie, jak na kolejne problemy zdrowotne 27-latka zareaguje Michał Probierz, wysyłając powołania na spotkania polskiej kadry z Litwą i Maltą.
W obecnej kampanii Cash ma na swoim koncie 21 występów w barwach The Villans. Okrasił je golem i asystą.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- 60 rzeczy, na które czekamy w rundzie wiosennej
- Lech Poznań jak… FC Barcelona. Nie popełnić tych samych błędów
- Haaland na miarę możliwości. Jak Raków wykorzysta Leonardo Rochę? [ANALIZA]
- Animucki: Skracamy dystans do lepszych. 10 lat temu nikt by w to nie uwierzył
- Trela: Analiza premortem. Co może pójść źle w każdym klubie Ekstraklasy?
Fot. Newspix