Można już było zapomnieć, że Xavi Simons tak naprawdę ciągle jest piłkarzem francuskiego Paris Saint-Germain. 21-latek od dłuższego czasu reprezentował barwy RB Lipsk, ale w Niemczech przebywał oficjalnie tylko na wypożyczeniu. Teraz zespół z Bundesligi wreszcie dopiął szczegóły transakcji i Simons oficjalnie stał się jego piłkarzem.
Holender zdążył już uzbierać całe sześćdziesiąt występów dla drużyny spod znaku czerwonego byka, ale dopiero teraz zostaje jej pełnoprawnym członkiem. RB musiało za Simonsa zapłacić całkiem pokaźną kwotę, mówi się o nawet 80 milionach euro.
– Zawsze podkreślałem, że czuję się w Lipsku bardzo dobrze i jestem zaszczycony ogromnym uznaniem, jakie otrzymuję w klubie. W nadchodzących tygodniach i miesiącach mogę z jasną głową podporządkować wszystko naszym wspólnym celom: chcemy po raz siódmy z rzędu zakwalifikować się do Ligi Mistrzów i pojechać do Berlina w ramach rozgrywek o Puchar Niemiec – mówi Simons w oficjalnym komunikacie klubu z Lipska.
RB Leipzig verpflichtet #Xavi
Der 21-jährige Offensivspieler absolvierte als Leihspieler bereits 60 Pflichtspiele für die Roten Bullen.
Jetzt hat sich #RBL mit @PSG_inside über einen festen Transfer von @xavisimons geeinigt.
— RB Leipzig (@RBLeipzig) January 30, 2025
Piłkarz podpisał z zespołem kontrakt obowiązujący do czerwca 2027 roku. W barwach RB Lipsk Simons strzelił już 15 goli i zanotował 19 asyst.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Pech Dinama, trudna ścieżka Realu. Rozprawiamy się z pierwszą fazą ligową LM
- Milan pokpił sprawę. Dinamo wygrywa, ale Cannavaro i tak smutny
- Historyczny sezon francuskich klubów. Przebijają nawet Legię i Jagiellonię
- Destrukcyjny perfekcjonizm Pepa Guardioli
Fot. Newspix