Wczoraj pojawiły się informacje o tym, że Kamil Piątkowski jest bliski odejścia z Red Bull Salzburg. Słowa trenera zespołu zdają się to w pewien sposób potwierdzać.
Polaka zabrakło w kadrze na mecz z Atletico, co wyjaśnił trener Thomas Letsch. – Powiedział mi, że nie jest w 100 proc. gotowy psychicznie. Uważam, że dobrze się stało, że to powiedział. W związku z tym zdecydowaliśmy, że nie będzie w kadrze – wyjaśnił.
Nowym klubem Piątkowskiego ma zostać Kasimpasa. To zaskakujący wybór. Kasimpasa jest dwunastym zespołem tureckiej SuperLig. Wydawało się jednak, że jeśli Piątkowski zdecyduje się na odejście, to do którejś z drużyn walczących o utrzymanie w ligach TOP5, bądź na bezpośrednie zaplecze tych lig.
W tym sezonie Kamil Piątkowski wystąpił w czternastu spotkaniach ligi austriackiej. Sześć razy wychodził na boisko w rozgrywkach Ligi Mistrzów.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Milan pokpił sprawę. Dinamo wygrywa, ale Cannavaro i tak smutny
- Historyczny sezon francuskich klubów. Przebijają nawet Legię i Jagiellonię
- Destrukcyjny perfekcjonizm Pepa Guardioli
- Jaki tu spokój, czyli walka Górnika z własnym sufitem
- Widzew i mocny research. Oby nowego dyrektora sportowego…
Fot. Newspix