Reklama

Oficjalnie: Borussia Dortmund znalazła następcę Sahina. Władze klubu potwierdzają

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

30 stycznia 2025, 07:30 • 2 min czytania 3 komentarze

To już pewne! Niko Kovac został nowym trenerem BVB. Wczoraj kierownik sportowy klubu, Lars Ricken potwierdził, że osiągnięto porozumienie z chorwackim szkoleniowcem, a dziś wydano oficjalny komunikat. 53-latek obejmie stery Borussii już w najbliższą niedzielę. 

Oficjalnie: Borussia Dortmund znalazła następcę Sahina. Władze klubu potwierdzają

Fatalna dyspozycja dortmundczyków w ostatnim czasie zebrała żniwo. Przed tygodniem pracę stracił trener Nuri Sahin, a wraz z nim z drużyną pożegnał się jego asystent Łukasz Piszczek. Borussia zanotowała rozczarowującą serię w Bundeslidze, w efekcie czego wylądowała w środku tabeli. Ponadto, już w październiku odpadła z rozgrywek Pucharu Niemiec. W Lidze Mistrzów nie było aż tak źle, ale to właśnie styczniowa porażka z Bolonią przesądziła o losie tureckiego szkoleniowca.

Zespół objął tymczasowo Mike Tullberg, opiekun drużyn młodzieżowych BVB. Włodarze ruszyli z kolei z poszukiwaniami następcy. W gronie potencjalnych kandydatów znalazł się między innymi Ralf Rangnick, selekcjoner reprezentacji Austrii. Doszło nawet do tajnego spotkania 66-latka z działaczami klubu w Salzburgu, ale doświadczony szkoleniowiec nie był skłonny przyjmować oferty.

Od początku na czele listy życzeń władz Borussii znajdował się również Niko Kovac. Jak poinformował przy okazji spotkania Champions League z Szachtarem Donieck kierownik sportowy dortmundczyków Lars Ricken, to właśnie Chorwat zostanie nowym trenerem niemieckiej ekipy. Osiągnęliśmy fundamentalne porozumienie z Niko Kovaciem. W niedzielę obejmie stery drużyny – zdradził działacz w rozmowie z DAZN.

Reklama

Doniesienia zostały potwierdzone oficjalnie w czwartkowy poranek, w specjalnym komunikacie Borussii. Umowa Kovaca z BVB będzie obowiązywać do czerwca 2026 roku. Tak jak zaznaczył Ricken, chorwacki szkoleniowiec przejmie zespół w niedzielę, już po meczu ligowym z Heidenheim.

Niko Kovac to niezwykle doświadczony trener. W przeszłości odpowiadał za wyniki Eintrachtu Frankfurt, Bayernu Monachium, Monako oraz VfL Wolfsburg, z którym rozstał się w marcu ubiegłego roku. W latach 2013-2015 był również selekcjonerem kadry Chorwacji.

WIĘCEJ O BORUSSII DORTMUND NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy