Reklama

Legenda Manchesteru United bezlitosna dla Rashforda. “Powinien być wyrzucony”

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

28 stycznia 2025, 18:52 • 2 min czytania 3 komentarze

Nieprofesjonalna postawa na treningach Marcusa Rashforda odbiła się drastycznie na liczbie jego występów. Dość powiedzieć, że 27-latek zagrał ostatni raz dla Czerwonych Diabłów 12 grudnia. Sytuacja nieprędko ulegnie zmianie, co potwierdził po ostatnim starciu z Fulham Ruben Amorim. Całą sprawę wymownie skomentowała legenda Manchesteru United, Paul Scholes.

Legenda Manchesteru United bezlitosna dla Rashforda. “Powinien być wyrzucony”

Marcus Rashford wydaje się już znudzony pobytem na Old Trafford. Po raz ostatni na boisku pojawił się w meczu Ligi Mistrzów z Viktorią Pilzno, 12 grudnia. Powodem jego absencji w kadrze Czerwonych Diabłów ma być lekceważąca postawa Anglika na treningach.

Takiego zachowania nie zamierza tolerować szkoleniowiec Manchesteru United, Ruben Amorim. Portugalczyk świadomie odsunął 27-latka od składu, a po ostatniej potyczce z Fulham przyznał, że wolałby wystawić 63-letniego trenera bramkarzy niż reprezentanta Anglii.

Rashford wydaje się być już myślami w zupełnie innym miejscu na futbolowej mapie Europy. Media łączyły go najczęściej z przenosinami do Barcelony, gdzie sam zawodnik chciałby również trafić.

Do całej sytuacji odniosła się legenda Manchesteru United, Paul Scholes. – Uważam, że Rashford swoim nastawieniem zawiódł wiele osób. To właśnie stara się przekazać Ruben Amorim – podkreślił w rozmowie dla The Overlap w serwisie YouTube.

Reklama

– Myślisz sobie o młodych zawodnikach, którzy wchodzą do zespołu. Jest też Alejandro Garnacho. Patrzą na ludzi takich jak Marcus, który ma teraz 27 lat, nie trenuje odpowiednio, nie prowadzi się dobrze poza boiskiem. A to przecież ma być wzór do naśladowania dla takich piłkarzy – kontynuował 50-latek.

– Sam kiedyś powiedziałem sir Alexowi Fergusonowi, że nie chcę grać przeciwko Arsenalowi. Stwierdził wówczas, że zawiodłem kolegów z drużyny. Utkwiło mi to w pamięci, bo nie myślałem o tym w ten sposób. Myślę, że teraz Rashford robi to samo. Ok, nie odmawia gry, ale przez sposób, w jaki trenuje, jak się zachowuje, mówi, że nie chce brać w tym udziału – zaznaczył były pomocnik Czerwonych Diabłów.

– Myślę, że Marcus zawiódł swoich kolegów z drużyny. Powinien być wyrzucony z szatni. Im szybciej odejdzie, tym lepiej – skwitował Scholes.

Rashford ma na swoim koncie 138 goli i 63 asysty w 426 spotkaniach dla Manchesteru United. W obecnym sezonie wystąpił w 24 meczach, zdobywając siedem bramek i notując trzy kluczowe podania we wszystkich rozgrywkach.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

MMA

Krew, pot, przyjaźń i osobiste dramaty w tle. Historia jednej z najbrutalniejszych walk w MMA

Błażej Gołębiewski
1
Krew, pot, przyjaźń i osobiste dramaty w tle. Historia jednej z najbrutalniejszych walk w MMA

Anglia

Komentarze

3 komentarze

Loading...