Reklama

Afimico Pululu z zaskakującą ofertą. Jakie są szanse na transfer?

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

28 stycznia 2025, 10:47 • 2 min czytania 10 komentarzy

Afimico Pululu po świetnych występach w Ekstraklasie, a przede wszystkim w Lidze Konferencji, zwrócił uwagę wielu zagranicznych klubów. Całkiem prawdopodobny jest jego transfer latem, ale według portalu Goal.pl Angolczyk otrzymał zaskakującą ofertę przenosin do Bułgarii już w tym okienku. 

Afimico Pululu z zaskakującą ofertą. Jakie są szanse na transfer?

Jak podaje Piotr Koźmiński, chodzi o CSKA Sofia. Bułgarski klub właśnie sprzedał do RC Lens swojego najlepszego napastnika – Goduine Koyalipou. 2 miliony euro, które za niego otrzymał, miały zapewnić godne zastępstwo.

Według informacji dziennikarza oferta okazała się jednak zbyt mała. W grę wchodziło ledwie 700 tysięcy euro, co już na starcie było propozycją kompletnie nieodpowiadającą oczekiwaniom Jagiellonii. Ta byłaby skłonna oddać piłkarza już teraz jedynie za kwotę, która byłaby nie do odrzucenia, na pewno co najmniej siedmiocyfrową. Piłkarz bowiem jest kluczowym elementem układanki Adriana Siemieńca, który ze swoją drużyną pozostaje wiosną w grze na trzech frontach.

Afimico Pululu w tym sezonie łącznie we wszystkich rozgrywkach strzelił dwanaście goli i dołożył trzy asysty w 29 występach. Najwięcej zamieszania zrobił jednak swoimi występami w Lidze Konferencji i bramkami strzelanymi pietą. To tam będąc w czołówce klasyfikacji strzelców i wydatnie przyczyniając się do awansu Jagi do fazy pucharowej zachwycił zagranicznych obserwatorów.

Tymczasem mistrz Polski już w niedzielę wznowi po zimowej przerwie walkę o obronę tytułu mistrza Polski. W pierwszym spotkaniu zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. FotoPyk

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

10 komentarzy

Loading...