Jagiellonia nie ustaje w poszukiwaniach stopera, który zastąpiłby kontuzjowanego Adriana Diegueza. W mediach pojawiły się nazwiska trzech obrońców, którymi interesował się mistrz Polski. Wiadomo już, że w przypadku dwóch z nich do transferu nie dojdzie.
Jednym z obrońców, który znalazł się na radarze Jagi był Nikolas Panagiotou z Omonii Nikozja. Jak donosi jednak Sport.pl, temat transferu Cypryjczyka jest już nieaktualny. Sprowadzenie 24-latka byłoby dla Dumy Podlasia zbyt dużym wydatkiem.
Jako potencjalne wzmocnienie defensywy Jagiellonii media podawały też Matię Barzicia z Elche CF. Portal informacion.es twierdził, że polski klub złożył za półroczne wypożyczenie 20-latka ofertę opiewającą na czterysta tysięcy euro, ale została ona odrzucona. Wiadomo już, że dalszych negocjacji nie będzie, ponieważ właśnie ogłoszono przenosiny młodzieżowego reprezentanta Chorwacji do CD Eldense.
Trzecim zagranicznym obrońcą łączonym z Jagą jest Enzo Ebosse – reprezentant Kamerunu występujący aktualnie w Udinese. I tutaj temat jest według mediów najbliższy pozytywnej finalizacji. Prawdopodobnie nie ma w tym przypadku. Jest to piłkarz o bogatym CV, ale spośród wymienionej trójki, grał ostatnio zdecydowanie najmniej. Dużym znakiem zapytania jest również jego stan zdrowia, ponieważ ostatnie lata spędził głównie na leczeniu poważnych kontuzji. Sport.pl twierdzi, że sprawa transferu byłego piłkarza Angers ma rozstrzygnąć się w najbliższym tygodniu. Tomasz Włodarczyk z Meczków podał z kolei, że wszystko jest już ustalone, a Kameruńczyk jutro przejdzie testy medyczne i podpisze z mistrzem Polski półroczny kontrakt.
Pierwszy mecz po przerwie zimowej Jagiellonia rozegra 2 lutego. Duma Podlasia zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ekstraklasowy Książulo. Wiosna bez kuchennych rewolucji Vagnera Diasa
- Skandal w Nowym Sączu. Kibole pobili prezesa klubu, wbili mu widelec w rękę
- “Mocni, bogaci i chętnie oglądani”. Meksyk nowym domem Mateusza Bogusza
- Co czeka Urbańskiego w Monzy? Opisujemy klub, którym zauroczył się Berlusconi
Fot. Newspix