Reklama

Bruno Fernandes: Żeby grać dla Manchesteru United, trzeba mieć jaja

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

26 stycznia 2025, 09:32 • 2 min czytania 4 komentarze

W obecnym sezonie Czerwone Diabły zawodzą na całej linii. Sytuację zespołu w mocnych słowach podsumował przed tygodniem Ruben Amorim, mówiąc o najgorszej drużynie w historii klubu z Old Trafford. Do jego wypowiedzi odniósł się jeden z liderów Manchesteru United, Bruno Fernandes.

Bruno Fernandes: Żeby grać dla Manchesteru United, trzeba mieć jaja

W miniony czwartek United rzutem na taśmę wydarli Rangersom trzy punkty, triumfując 2:1. Tym samym podopieczni Amorima są już jedną nogą w 1/8 finału Ligi Europy.

Znacznie gorzej wiedzie im się w Premier League. Czerwone Diabły plasują się dopiero na trzynastej lokacie w tabeli, a tydzień temu ulegli na Old Trafford ekipie Brighton 1:3.

To właśnie po tym starciu sytuację zespołu w wymownych słowach skomentował szkoleniowiec 20-krotnych mistrzów Anglii, Ruben Amorim. – Nie jestem naiwny i wiem, że musimy przetrwać. Być może jesteśmy najgorszą drużyną w historii Manchesteru United. Powiedziałem to, bo musimy sobie to uświadomić i coś zmienić – grzmiał po porażce z Mewami Portugalczyk.

Do jego wypowiedzi odniósł się gwiazdor Manchesteru United, Bruno Fernandes. – Kiedy mówi „najgorsza drużyna”, ma na myśli naszą pozycję. Prawdopodobnie jesteśmy w najgorszej sytuacji, w jakiej kiedykolwiek było United. Żeby grać dla tego klubu, trzeba mieć jaja! Znów dostajemy ciosy i upadamy, ale musimy się podnieść i sami je wyprowadzać – podkreślił 30-latek w wywiadzie dla Beanyman Sports.

Reklama

– Oczywiście nie chcę, żeby mój menadżer mówił pewne rzeczy o drużynie, bo wiem, że on tak nie uważa! Jestem pewien, że powiedział to w chwili wściekłości. Sam jestem Portugalczykiem – u nas krew leje się bardzo, bardzo szybko – dodał.

– Wiemy, że jesteśmy w takiej sytuacji, w jakiej ten klub nie był przez wiele, wiele lat i jako zespół mamy przed sobą długą drogę – zaznaczył reprezentant Portugalii.

Już w niedzielny wieczór gracze Amorima spróbują poprawić swoją pozycję w tabeli. O godzinie 20:00 zmierzą się na Craven Cottage z Fulham.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Barcelona przepędziła Nietoperze. Szczęsny talizmanem, “Lewy” z golem

Szymon Piórek
38
Barcelona przepędziła Nietoperze. Szczęsny talizmanem, “Lewy” z golem

Anglia

Hiszpania

Barcelona przepędziła Nietoperze. Szczęsny talizmanem, “Lewy” z golem

Szymon Piórek
38
Barcelona przepędziła Nietoperze. Szczęsny talizmanem, “Lewy” z golem

Komentarze

4 komentarze

Loading...