Jagiellonia Białystok wystosowała prośbę do Departamentu Rozgrywek Polskiego Związku Piłki Nożnej, domagając się rozegrania meczu w ćwierćfinale Pucharu Polski w czwartek 27 lutego. Rywalem mistrzów Polski będzie Legia Warszawa.
Klub poprosił o wskazany termin ze względu na mecze w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Mistrzowie Polski chcą uniknąć sytuacji, w której musieliby wystawić na któreś spotkanie rezerwowy skład. Legia Warszawa w tym czasie będzie rozgrywała wyłącznie mecze ligowe. Dotychczas nie ustalono dokładnej daty tego spotkania.
– Jako klub Jagiellonia Białystok zwracamy się z uprzejmą prośbą o wyznaczenie terminu meczu ćwierćfinałowego Pucharu Polski z Legią Warszawa na czwartek 27 lutego 2025 roku. W związku z faktem, że dokładny termin tego spotkania nie został jeszcze podany, wnioskujemy o uwzględnienie naszej prośby przy jego ustaleniu – zakomunikował klub w swoim oświadczeniu.
Podopieczni Adriana Siemieńca w 1/16 Ligi Konferencji Europy zmierzą się z Backą Topola. Spotkania zostaną rozegrane 13 oraz 20 lutego. W tym czasie Legia Warszawa nie będzie rozgrywać swoich meczów w europejskich pucharach ze względu na automatyczny awans do 1/8 finału dzięki zajęciu miejsca czołowej ósemce. Wojskowi 23 lutego zagrają z Radomiakiem Radom, a pierwszego marca zespół prowadzony Goncalo Feio podejmie na własnym stadionie Śląsk Wrocław. Planów meczów Jagiellonii to oprócz występów w Lidze Konferencji, także ligowe starcia ze Stalą Mielec (7.02 na wyjeździe), Motorem Lublin (16.02 u siebie) i Cracovią (23.02 na wyjeździe).
Jagiellonia Białystok wystąpiła do PZPN z wnioskiem o wyznaczenie terminu meczu Pucharu Polski z Legią Warszawa na czwartek, 27 lutego. Po nim zmierzyłaby się 1 marca z GKS-em Katowice na własnym obiekcie. Poniżej publikujemy pełną treść wniosku ⤵️. pic.twitter.com/2rSXVU7bgD
— Jagiellonia Białystok (@Jagiellonia1920) January 24, 2025
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Puszcza wraca do Niepołomic. Czy pożegna się tam z Ekstraklasą?
- Korona jak Pogoń. Naprędce szuka inwestora, inaczej czeka ją krach
- Kryzys! Młodzi Polacy nie grają w topowych ligach
- Kłopoty Kiwiora w Arsenalu. Po co Kanonierom polski obrońca?
Fot. Newspix