Reklama

Kozubal ceni warsztat Frederiksena. “To perfekcjonista. Potrafi się uśmiechać”

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

14 stycznia 2025, 16:23 • 3 min czytania 8 komentarzy

Kolejorz spędza przerwę zimową na fotelu lidera tabeli Ekstraklasy. Jednym z głównych architektów sukcesu Lecha jest niewątpliwie jego wychowanek, Antoni Kozubal, który przebojem wdarł się do pierwszego składu. W wywiadzie dla “Goal.pl” 20-latek zdradza, jak radzi sobie z presją oraz odsłania kulisy pracy z Nielsem Frederiksenem.

Kozubal ceni warsztat Frederiksena. “To perfekcjonista. Potrafi się uśmiechać”

Kozubal to wychowanek Lecha. Tak jak jego starsi koledzy z akademii, nie od razu został włączony do pierwszej drużyny Kolejorza. Ostatnie dwa lata spędził na wypożyczeniach: najpierw w Górniku Polkowice, a przed rokiem na zapleczu elity w GKS-ie Katowice. Na Górnym Śląsku pomocnik zbierał świetne recenzje za swoją grę i tego lata został włączony do kadry Frederiksena.

W niej również robi furorę. Od początku sezonu jest jednym z filarów poznańskiej drużyny, od którego duński szkoleniowiec rozpoczyna ustalanie składu. Kapitalna dyspozycja Kozubala znacząco przyczyniła się do wskoczenia przez Lechitów na fotel lidera tabeli ligowej, a jemu samemu zapewniła pierwsze powołanie do reprezentacji narodowej. 20-latek zadebiutował w kadrze w listopadzie, w przegranym starciu 1:5 Ligi Narodów z Portugalią.

W rozmowie z “Goal.pl” Kozubal opowiada o swoich początkach w pierwszym zespole Lecha. – Wracając tutaj miałem jedną podstawową myśl: w okresie przygotowawczym pokazać jak najwięcej argumentów, by móc grać. Ciężko pracować, dać fajne sparingi, łapać minuty. Miałem za sobą dobry sezon na wypożyczeniu i czułem się na siłach, by stawać się ważną częścią Lecha. Ale nie spodziewałem się, że wszystko pójdzie tak szybko. Rzeczywistość troszkę wyprzedziła oczekiwania – przyznał.

Wychowanek klubu z Wielkopolski zdradził, że presja nie jest mu straszna. – Ja naprawdę jej nie odczuwam. Albo inaczej, odczuwam rosnącą adrenalinę, gdy wchodzę na murawę. Jest to jakiś stres, ale wewnętrznie czuję, że pozytywny. Gdybym go nie odczuwał, zastanowiłbym się, czy mi w ogóle zależy – stwierdził.

Reklama

20-letni pomocnik odsłonił także kulisy pracy z trenerem Nielsem Frederiksenem. – Wiem, że w Internecie trener uchodzi za “zimnego”, bo faktycznie z niektórych zdjęć tak można wyciągnąć takie wnioski. Ale nie do końca tak jest. Ma świetne relacje z zawodnikami. Trener stawia też granice pomiędzy pracą, a rozluźnieniem. Zapewniam, że w tym drugim przypadku potrafi się uśmiechać. Inna sprawa, że to ten typ człowieka, który nie dopasowuje swojego humoru do wyników. Pod tym względem trener jest zawsze jest taki sam – podkreślił.

– Podam przykład. Gdy wygraliśmy z Jagiellonią 5:0, do szatni schodziliśmy w bardzo dobrych nastrojach, wiadomo. A w szatni usłyszeliśmy, że mamy wiele rzeczy do poprawy, że dało się strzelić jeszcze więcej bramek, i na pewno nie powiedziałbym, że był w pełni zadowolony z wyniku, czy samej gry. Zdziwiło nas to, ale gdy zrobiliśmy analizę, przyznaliśmy, że miał rację. To perfekcjonista – dodał piłkarz.

Kozubal ma na swoim koncie gola i trzy asysty w 19 spotkaniach Lecha w bieżących rozgrywkach.

Kolejorz przebywa aktualnie w tureckiej Larze, gdzie przygotowuje się do rundy wiosennej Ekstraklasy. Swój pierwszy mecz poznaniacy rozegrają w piątek, 31 stycznia, a ich przeciwnikiem przy Bułgarskiej będzie Widzew.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Zaczęło się katastrofalnie, a potem było już tylko dobrze. Magda Fręch w III rundzie AO

Sebastian Warzecha
0
Zaczęło się katastrofalnie, a potem było już tylko dobrze. Magda Fręch w III rundzie AO
Anglia

Z Bundesligi do Premier League. Aston Villa potwierdziła transfer napastnika

Aleksander Rachwał
0
Z Bundesligi do Premier League. Aston Villa potwierdziła transfer napastnika

Ekstraklasa

Anglia

Z Bundesligi do Premier League. Aston Villa potwierdziła transfer napastnika

Aleksander Rachwał
0
Z Bundesligi do Premier League. Aston Villa potwierdziła transfer napastnika
Anglia

Fabiański dołączył do elitarnego grona, aczkolwiek dziś się nie popisał

Aleksander Rachwał
0
Fabiański dołączył do elitarnego grona, aczkolwiek dziś się nie popisał

Komentarze

8 komentarzy

Loading...