Ledwo wkroczył do szatni Rossonerich, a już zgarnął tytuł. W poniedziałkowy wieczór Milan Sergio Conceicao triumfował w finale Superpucharu Włoch, pokonując Inter 3:2 po szalonym spotkaniu. Na pomeczowej konferencji portugalski szkoleniowiec nie krył swojego zadowolenia ze zdobycia pierwszego pucharu dla nowej ekipy.
Conceicao został zatrudniony 30 grudnia. Potrzebował więc zaledwie tygodnia, by wzbogacić gablotę Milanu o kolejne trofeum.
Po triumfie nad Juventusem w półfinale przyszła pora na decydujące starcie z rywalem zza miedzy, Interem. Spotkanie lepiej rozpoczęli podopieczni Inzaghiego. Tuż przed przerwą na prowadzenie wyprowadził ich Lautaro Martinez. Zaraz po zmianie stron drugiego gola dołożył Taremi i wydawało się, że puchar zgarną Nerazzurri.
Wtedy jednak ruszyła maszyna Conceicao. Bramkę kontaktową zdobył Hernandez, wyrównanie dał Pulisic, a zwycięstwo w doliczonym czasie gry zapewnił Tammy Abraham. Niesamowity comeback Rossonerich stał się faktem.
50-letni szkoleniowiec Milanu zdradził po meczu, jakie słowa padły w jego szatni w przerwie finałowej potyczki. – Mówiłem o mentalności, charakterze, zmieniliśmy 2-3 rzeczy. Rozegraliśmy wielki mecz przeciwko silnej ekipie i świetnemu trenerowi. Nie było łatwo. Przegrywaliśmy 0-2, ale później pokazaliśmy ogromny charakter i na tym chcemy budować. Mamy jasne cele – zaznaczył na konferencji prasowej.
– Marzyłem o tym, ale wyobrażałem sobie, że obejdzie się bez rimonty. Znałem wszystkich zawodników, wiedziałem, że można tutaj wykonać dobrą pracę. Od jutra zaczynamy myśleć o Cagliari. Miejsce Milanu w tabeli to nie lokaty siedem – osiem, ale czołówka. Musimy też pokazać siłę w Lidze Mistrzów – stwierdził.
Portugalczyk wskazał na receptę na sukces oraz odniósł się do swojego rytuału przy świętowaniu zdobycia trofeum.
– Ja wierzyłem, że może nam się udać. Zwycięstwo czasem zależy od małych rzeczy – szczęścia, epizodów, nad którymi nie mamy pełnej kontroli. Po spotkaniu piłkarze powiedzieli mi od razu, że muszę zapalić cygaro. Wiedzieli, że mam taki rytuał po wygraniu pucharu. To mój trzynasty tytuł jako trenera. To zwycięstwo ma dla mnie wyjątkowy smak – podkreślił Conceicao.
Oi, oi, oi 🕺#InterMilan #SempreMilan pic.twitter.com/4sU4tnqwMz
— AC Milan (@acmilan) January 6, 2025
W nadchodzącą sobotę Milan wróci do zmagań w Serie A. Plany gonienia czołówki spróbuje pokrzyżować mu Cagliari.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Milan wyrywa Superpuchar Interowi, Conceicao ściga się z Bogiem
- Nieoficjalnie: Radomiak wybrał trenera. Wiemy, która opcja wygrała
- Trela: Baronowie, szable i książęta. Jak wybierają prezesów federacji w innych krajach?
- Moment chwały po latach rozczarowań. Nottingham Forest wróci na europejskie salony?
Fot. Newspix