Reklama

Radomiak szuka wzmocnień na Litwie. Możliwe dwa transfery

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

07 stycznia 2025, 15:53 • 4 min czytania 25 komentarzy

W zimowym oknie transferowym Radomiak Radom zwróci uwagę nie tylko na rynek portugalski. Według naszych informacji tym razem wzmocnienia mogą przyjść także ze wschodu. Na celowniku Zielonych znaleźli się piłkarze z ligi litewskiej.

Radomiak szuka wzmocnień na Litwie. Możliwe dwa transfery

Środkowy pomocnik Paulius Golubickas jest bliski transferu do Radomiaka Radom. O zainteresowaniu tym piłkarzem jako pierwszy informował Piotr Koźmiński z Goal.pl. Według naszych informacji – które potwierdzają także litewskie media – sprawa jest finalizowana. Usłyszeliśmy, że reprezentant Litwy w najbliższych dniach dołączy do zespołu, który zaczyna przygotowania do rundy wiosennej Ekstraklasy.

Możliwe jednak, że z Litwy do Radomia przeniesie się jeszcze jeden zawodnik.

Ekstraklasa. Radomiak szuka wzmocnień na Litwie

Paulius Golubickas wkrótce podpisze kontrakt na dwa i pół roku z Radomiakiem Radom. 25-letni środkowy pomocnik obecnie gra w Żalgirisie Wilno, jednak jego umowa wygasa wraz z końcem grudnia. Zawodnik był oferowany innym polskim klubom: Śląskowi Wrocław czy Widzewowi Łódź. Według naszych informacji WKS nie był zainteresowany jego transferem. W Radomiu byli natomiast konkretni, w ofensywnym pomocniku widzą opcję na ósemkę. Latem z klubem może się pożegnać Roberto Alves, więc drużynie przyda się uzupełnienie na tej pozycji.

Trzydziestokrotny reprezentant Litwy zaimponował działaczom Radomiaka swoimi wynikami motorycznymi. Jest wybiegany, to zawodnik typu box to box. W ubiegłym sezonie Golubickas po raz pierwszy błysnął na ligowym podwórku, zaliczając osiem goli i czternaście asyst. Nie podbił statystyk rzutami karnymi, był aktywny w polu karnym (zaliczył najwięcej kontaktów z piłką w szesnastce rywala), zdobywał bramki obiema nogami. Litwin wykręcił też najwyższy wynik przewidywanych asyst – 10,11. Do jego dorobku można też dorzucić pięć asyst drugiego stopnia.

Reklama

Kilka innych interesujących liczb z Hudl WyScout:

  • 61,6% wygranych pojedynków w defensywie (23. miejsce wśród środkowych pomocników)
  • 3,19 udanych akcji ofensywnych/90 minut (4.)
  • 0,25 xG (4.)
  • 47,5% wygranych pojedynków w ofensywie (10.)
  • 2,78 progresywnych rajdów z piłką (2.; bieg z piłką w kierunku bramki rywala, liczony w zależności od miejsca na boisku – 30 metrów, gdy występuje w obrębie własnej połowy; 15, gdy zaczyna się i kończy na dwóch połowach; 10 – na połowie rywala)
  • 2,48 podań penetrujących (1.; podania w okolice 20 metrów od bramki, bez dośrodkowań)

Paulius Golubickas i Sacha Boey, obecnie Bayern Monachium. Jak widać nie tylko w Radomiu można się zetknąć z wielką piłką

Jeśli Radomiak będzie z niego korzystał w roli ósemki, zawodnika ustawionego trochę dalej od bramki rywala, Golubickas będzie musiał popracować nad grą w obronie. Jego atutem na pewno są też uniwersalność (występował także na prawym skrzydle) oraz stałe fragmenty gry.

Transfery. Radomiak interesuje się obrońcą z ligi litewskiej

Drugim transferem z Litwy, którego może dokonać Radomiak, byłoby sprowadzenie stopera. Na radar Zielonych trafił Steve Kingue, były młodzieżowy reprezentant Kamerunu. Jego kariera jest dość zwariowana: był wypożyczany z ojczyzny do Estonii czy USA. Wreszcie trafił do czeskiego FK Pribram, gdzie rozegrał dziesięć spotkań. Przez ponad rok był na bezrobociu, w końcu odnalazł się na Malcie. Stamtąd trafił do FK Hegelmann, z którym zdobył wicemistrzostwo Litwy.

Środkowy obrońca ma 185 cm wzrostu, jest prawonożny i był podstawowym piłkarzem wspomnianego klubu. W minionym sezonie wygrywał 75% pojedynków w defensywie, co daje mu ósme miejsce wśród regularnie grających stoperów w A Lydze. Był też czołowym zawodnikiem w kraju, jeśli chodzi o pojedynki główkowe – 65,4% wygranych, co przekłada się na piąte miejsce w klasyfikacji środkowych defensorów.

Reklama

Kingue jest wysoko w zasadzie w każdym rankingu. Zablokowane strzały, odzyskane piłki — wszystko się zgadza, choć wiadomo, poziom ligi mizerny. Obrońca strzelił też cztery bramki, z czego dwie głową. Ma niezłą skuteczność podań do przodu, aczkolwiek sporo z nich to długie piłki, więc ciężko o szersze wnioski bez dokładnego przyjrzenia się jego grze. Tak jak w przypadku Golubickasa, jego kontrakt wygasł i jest wolnym zawodnikiem.

Podobnie jak wspomniany pomocnik, Kameruńczyk podpisał w Radomiaku kontrakt na dwa i pół roku.

WIĘCEJ O TRANSFERACH:

SZYMON JANCZYK

Fot. Newspix

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

25 komentarzy

Loading...