Reklama

Media: Nigeryjski napastnik wzbudził zainteresowanie kilku polskich klubów

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

04 stycznia 2025, 21:52 • 2 min czytania 13 komentarzy

Zdaniem czeskiego portalu iSport.cz polskie kluby mają być zainteresowanie sprowadzeniem występującego w Baniku Ostrawa Abdullahiego Tanko. To 26-letni napastnik z Nigerii, który ostatnie dwa i pół roku spędził u naszych południowych sąsiadów. 

Media: Nigeryjski napastnik wzbudził zainteresowanie kilku polskich klubów

Obserwując CV Nigeryjczyka łatwo zauważyć, że nie jest to wyborny napastnik, który może zasilić czołowe polskie kluby. Mimo że nie padły konkretne nazwy, można domyślać się, że jego dotychczasowy dorobek strzelecki bardziej predestynuje go do gry w zespole z dolnych rejonów tabeli Ekstraklasy.

Abdullahi Tanko w 2016 roku trafił z Nigerii trafił do Portugalii. Półwyspu Iberyjskiego jednak nie podbił, co spowodowało, że w 2022 roku został sprowadzony przez czeskiego drugoligowca Varnsdorf. 15 bramek na drugim poziomie rozgrywkowym sprawiło, że za 200 tysięcy euro został kupiony Banik Ostrawa. Przenosząc się do bardziej prestiżowego klubu pokazał, że przeskok do czeskiej ekstraklasy nie stanowi dla niego problemu. Osiem bramek oraz trzy asysty sprawiły, że jego wartość wzrosła.

Nie poszła jednak za tym kontynuacja. Obecny sezon nie jest udany dla napastnika z Nigerii. 518 rozegranych minut, jeden gol oraz taka sama liczba asyst to liczby, które łagodnie mówiąc nie porywają. Wielokrotnie był sadzany na ławkę rezerwowych, co może stanowić alarmujący sygnał. Piłkarz posiada kontrakt ważny do 2026 roku, więc niewykluczone, że Banik będzie chciał go sprzedać podczas zimowego okna transferowego. Zawodnik znalazł się w orbicie zainteresowań klubów czeskich, niemieckich oraz polskich.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Patryk Stec
3
Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Patryk Stec
3
Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Komentarze

13 komentarzy

Loading...