Reklama

Antonio Conte nie pojawił się na pomeczowej konferencji. Całe Napoli w żałobie

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

04 stycznia 2025, 23:26 • 2 min czytania 1 komentarz

Po wygranym 3:0 meczu z Fiorentiną trener Antonio Conte postanowił nie wziąć udziału w  pomeczowej konferencji prasowej. Wszystko przez śmierć ciężko chorego chłopca Daniele, który był fanem Napoli. W ostatnim czasie drużyna mocno okazywała mu wsparcie, co było widoczne m.in. w cieszynkach po golach. Jego odejście okazało się na tyle poważnym ciosem, że głos w tej sprawie postanowił zabrać Aurelio De Laurentiis.

Antonio Conte nie pojawił się na pomeczowej konferencji. Całe Napoli w żałobie

Zmarły Daniele był dzieckiem w wieku szkolnym. Od najmłodszych lat jego największą pasją było Napoli, a klub z południa Włoch nie zostawił go samego. Kiedy pozwalały mu siły, spędzał czas z drużyną, a piłkarze nie odmawiali mu czułych gestów. 14 grudnia podczas wygranego meczu z Udinese pomocnik Frank Andre-Zambo Anguissa zadedykował mu bramkę.

W sprawę jego leczenia bardzo mocno zaangażował się właściciel klubu Aurelio De Laurentiis, samodzielnie szukający lekarzy, którzy podejmą się jego leczenia. Niestety, po wielu wysiłkach chłopiec zmarł, a klub pogrążył się w żałobie.

Reklama

Drogi Daniele, dałeś nam wiele radości przez ostatnie miesiące, kiedy byleś blisko nas. Pomimo choroby przekazałeś nam wszystkim siłę, odwagę i radość. Dedykujemy ci to zwycięstwo i wiemy, że z góry będziesz nadal podążać za nami z miłością, jaką nam okazałeś. Pozostaniesz na zawsze w naszych sercach – napisał De Laurentiis na portalu X.

Kiedy na pomeczowej konferencji zabrakło Antonio Conte, głos zabrał jego asystent Cristian Stellini. Jego zdaniem śmierć Daniele to dla całego klubu olbrzymi cios.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Reklama

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Patryk Stec
3
Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Piłka nożna

Ekstraklasa

Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Patryk Stec
3
Junior Eyamba wrócił do Szwajcarii. Pojechał na obóz z nową drużyną

Komentarze

1 komentarz

Loading...