Czy gdyby Mads Hermansen, podstawowy bramkarz Leicester City, nie nabawił się kontuzji, Jakub Stolarczyk zadebiutowałby w Premier League? Tego nie wiemy, ale za to trener Lisów Ruud van Nistelrooy zdradził na konferencji prasowej, że Duńczyk w najbliższych tygodniach nie wróci do gry.
24-letni Stolarczyk przeniósł się na Wyspy Brytyjskie w 2017 roku, ale dopiero w minionym sezonie zadebiutował w pierwszej drużynie ekipy z King Power Stadium.
Polski golkiper rozpoczął bieżącą kampanię na ławce rezerwowych. Po raz pierwszy między słupkami stanął 26 grudnia, w przegranym 1:3 meczu z Liverpoolem, korzystając na nieobecności Madsa Hermansena, który uszkodził pachwinę. Jakub Stolarczyk otrzymał szansę również w starciu z Manchesterem City (0:2) i… prawdopodobnie w najbliższym czasie nie odda miejsca w bramce beniaminka.
Trener Leicester City Ruud van Nistelrooy przekazał na konferencji prasowej, że Hermansen wróci do gry najwcześniej za kilka tygodni. – Obecnie przechodzi rehabilitację. Chcemy, żeby był w stu procentach zdrowy, zanim wróci na boisko. Nie ma jeszcze pewności, jak długo potrwa jego przerwa, ale nie będzie mógł grać przez co najmniej kilka tygodni – stwierdził 48-latek, do niedawna asystent Erika ten Haga w Manchesterze United.
RVN on Hermansen 🗣
“Mads won’t be available. He’s been assessed over the past week. He’s been in his rehab programme. There’s not a clear picture but he’ll be out for a couple of weeks at least.” #LCFC pic.twitter.com/cWuAZpRxPX
— ComeOnLeicester (@Come0nLeicester) January 2, 2025
To dobra wiadomość dla Polaka. Nie zapowiada się, by Holender miał dać szansę jeszcze innemu bramkarzowi, a Stolarczyk ma okazję przekonać trenera, że to on powinien być pierwszym bramkarzem 19. siły Premier League.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Dla kogo Złota Piłka w 2025 roku?
- Angielsko-niemiecki drenaż mózgów
- To będzie nowy trener Radomiaka Radom? Znamy faworyta!
Fot. Newspix