Jeśli nie słyszeliście o Budu Ziwziwadze to jeszcze żaden grzech, ale wiedzcie, że były już napastnik Karlsruher SC po trzydziestce zalicza największy transfer w swojej karierze. Wkrótce będzie dziesiątym Gruzinem, który zagra w niemieckiej Bundeslidze, a już jest najlepszym strzelcem rundy jesiennej jej zaplecza.
34-krotny reprezentant swojego kraju odpalił w tym sezonie na tyle, że już wkrótce możemy go oglądać w europejskich pucharach i jednej z czołowych lig Starego Kontynentu. Ziwziwadze w siedemnastu meczach 2. Bundesligi zdobył dwanaście goli i zanotował trzy asysty, a wkrótce zagra już dla nowego klubu. Zakontraktowanie napastnika rodem z Gruzji obwieściły dziś światu władze Heidenheim.
Budu Zivzivadze wechselt vom Karlsruher SC zum FCH. Der 30-jährige georgische Nationalspieler, der aktuell die Torjägerliste der 2. Bundesliga anführt, erhält beim FCH einen Vertrag bis 2029.
Zur Meldung: 👉 https://t.co/ymgidD1rpV🔴🔵 #NurDerFCH pic.twitter.com/KNO9YKfAqs
— 1. FC Heidenheim 1846 e. V. (@FCH1846) January 3, 2025
Umowa pomiędzy trzydziestolatkiem a niemieckim klubem ma obowiązywać aż do 2029 roku. Piłkarz dołączy do zespołu już dziś wieczorem i od razu wejdzie w trening, by jak najszybciej poznać nowych kolegów. – Bardzo chciałem skorzystać z okazji i od razu zagrać w Bundeslidze – powiedział Ziwziwadze po podpisaniu kontraktu. Jego dotychczasowy zespół znajduje się w ścisłej czołówce drugiej ligi niemieckiej, ale widać Gruzin wolał być pewny gry na najwyższym szczeblu. – Chciałbym teraz dołożyć wszelkich starań, abyśmy zdołali utrzymać się w lidze na koniec sezonu i naprawdę nie mogę się doczekać początku kolejnej ligowej kampanii – dodał napastnik.
– Jesteśmy przekonani, że Budu Ziwziwadze może natychmiast pomóc naszemu zespołowi w walce o pozostanie w Bundeslidze i jesteśmy bardzo zadowoleni, że wybrał naszą ofertę – mówi w oficjalnym komunikacie klubu dyrektor generalny Heidenheim, Holger Sanwald.
Zespół zajmuje w lidze szesnastą lokatę i do będącego pozycję wyżej Hoffenheim traci cztery punkty. Nieco lepiej niemiecka drużyna prezentuje się w europejskich pucharach – w fazie ligowej Ligi Konferencji udało się jej zająć, dla odmiany, szesnaste miejsce i wywalczyć sobie prawo do gry w barażach o awans do 1/8 finału rozgrywek.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Angielsko-niemiecki drenaż mózgów
- Jose Peseiro w Radomiaku! Interio, gratulujemy newsa. Jak go zdobyliście?
- Kogo powinien brać Raków? Rocha kontra Rondić
- Paryż wart jest Red Bulla. Najbogatszy człowiek świata rzuca wyzwanie szejkom
Fot. Newspix