Po remisie z Romą władze Milanu postanowiły zwolnić trenera Paulo Fonsecę. Powodem tej decyzji były niezadowalające wyniki, jakie osiągał Portugalczyk. To ma zmienić zatrudniony w jego miejsce rodak – Sergio Conceicao, o czym powiedział dyrektor sportowy Rossoneri Zlatan Ibrahimović cytowany przez “Tuttomercatoweb”.
– Postawiliśmy na Conceicao, ponieważ jest zwycięzcą. Ma odpowiedni charakter i osiągnął znakomite wyniki w FC Porto. Teraz postawiliśmy przed nim jasno określone cele. Pierwszym jest wygranie Superpucharu Włoch. Na razie nie jesteśmy zadowoleni z rezultatów w tym sezonie, wszyscy bierzemy za to odpowiedzialność zarówno klub, jak i zawodnicy – powiedział Zlatan Ibrahimović, cytowany przez “Tuttomercatoweb”.
Sergio Conceicao zastąpił na stanowisku trenera Milanu Paulo Fonsecę. Nad Portugalczykiem od dłuższego czasu zbierały się czarne chmury. Czarę goryczy przelał remis z marną w tym sezonie Romą. Ogólnie Rossoneri pod jego wodzą zdobywali 1,75 punktu na mecz, co jest zbliżonym wynikiem do tego, co osiągał zarówno w Lille (1,79), jak i Romie (1,76) – jednak niewystarczające na klub z Mediolanu, co wprost zakomunikował Ibrahimović.
– Chciałbym podziękować Paulo Fonsece za jego profesjonalizm i wykonaną pracę. Powodem zwolnienia był brak osiągnięcia oczekiwanych rezultatów. Decyzja została podjęta po ostatnim spotkaniu, popełniliśmy błąd, że pozwoliliśmy, aby Paulo poszedł na pomeczową konferencję prasową. Przepraszamy za to – stwierdził Szwed.
Teraz przed Conceicao niełatwe zadanie wygrania Superpucharu Włoch. Najpierw musi dostać się jednak do finału. Już w piątek zmierzy się w Juventusem w półfinale tych rozgrywek, co będzie dla niego debiutem. Jako trener trzykrotnie sięgał po krajowy superpuchar z Porto. Oprócz tego dołożył trzy mistrzostwa Portugalii, cztery puchary, jeden puchar ligi portugalskiej i Puchar Belgii ze Standardem Liege.
WIĘCEJ O WŁOSKIM FUTBOLU:
- Niechlubne “wyróżnienie” dla Dawidowicza. Polak najgorszy w lidze
- Mediolański Goncalo Feio. Wszystkie twarze nowego trenera Milanu
- Największe kłopoty Milanu od kilku lat. Obrywa za nie nawet sam Ibrahimović
Fot. Newspix