Do nietypowego zdarzenia doszło dziś na włoskich boiskach. Na stadionie Juve Stabia tłum kibiców skandował nazwisko Mussolini. Była to jednak celebracja bramki zdobytej przez Romano Florianiego Mussoliniego, który jest prawnukiem dawnego faszystowskiego dyktatora.
Dziś 21-letni wahadłowy zdobył pierwszą bramkę w seniorskiej karierze. Jego gol był celebrowany tak samo jak w przypadku każdego innego piłkarza poprzez ekspresyjne skandowanie nazwiska.
Prima o poi doveva accadere pic.twitter.com/3adCu4Vpoo
— La Ragione Di Stato (@ragionedistato) December 22, 2024
Trafienie Mussoliniego sprawiło, że Juve Stabia pokonało 1:0 Cesenę. Obecnie klub z Castellammare di Stabia zajmuje czwarte miejsce w Serie B, które gwarantuje miejsce w barażach o awans do Serie A.
Romano Floriani Mussolini został wypożyczony do Juve Stabia z Lazio. Kontrakt wychowanka z macierzystym klubem obowiązuje do końca czerwca 2026 roku. Zeszły sezon zawodnik spędził na wypożyczeniu w występującej na poziomie Serie C Pescarze, teraz trafił do Serie B i bez żadnych problemów wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie. W bieżącym sezonie Mussolini ma na koncie jedną bramkę oraz dwie asysty.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś
- „Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”
- Mo Salah – najlepszy skrzydłowy w historii Premier League?
Fot. Newspix