Reklama

Jan Bednarek po raz pierwszy z opaską kapitańską w Southampton

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

22 grudnia 2024, 19:07 • 2 min czytania 12 komentarzy

W debiucie nowego trenera Ivana Juricia Southampton w końcu się przełamał i zremisował 0:0 z Fulham. Dla nas najważniejszą informacją jest jednak fakt, że Jan Bednarek po raz pierwszy wyszedł na boisko w roli kapitana. 

Jan Bednarek po raz pierwszy z opaską kapitańską w Southampton

Bednarek założył opaskę kapitańską w 235. występie w barwach Southampton. Polski obrońca tydzień temu wrócił po kontuzji, przez którą wypadł na cztery kolejki Premier League. Nowa funkcja nie ciążyła zbyt mocno naszemu stoperowi, ponieważ zagrał bardzo solidne spotkanie, a Sky Sports oceniło go na siódemkę.

Reprezentant Polski występuje w Southampton od 2017 roku z półroczną przerwą na nieudane wypożyczenie do Aston Villi. Zazwyczaj kapitanem Świętych jest Jack Stephens, ostatnio znajduje się jednak poza kadrą meczową. Tydzień temu opaskę założył Adam Armstrong, który dziś wyszedł w pierwszym składzie.

W sobotę zespół został przejęty przez nowego trenera Ivana Juricia, a dziś zdobył pierwszy punkt po serii czterech porażek z rzędu.

Southampton to w tym momencie ostatnia drużyna w Premier League. Skoro ostatni mecz Święci wygrali na początku listopada, trudno dziwić się fatalnej sytuacji w ligowej tabeli. Dla Bednarka dobrą informacją jest jednak to, że Ivan Jurić dał się poznać we Włoszech jako trener, który potrafi rozwijać stoperów. Wcześniej krok do przodu pod jego wodzą zrobił Paweł Dawidowicz.

Reklama

W Boxing Day Southampton zmierzy się z West Hamem. Początek spotkania o godzinie 16:00.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Komentarze

12 komentarzy

Loading...