Reklama

Guardiola o Haalandzie: Bez niego bylibyśmy jeszcze gorsi

Aleksander Rachwał

Opracowanie:Aleksander Rachwał

22 grudnia 2024, 13:49 • 2 min czytania 2 komentarze

W zakończonym wynikiem 1:2 meczu z Aston Villą, Manchester City przedłużył niechlubną serię w Premier League, przegrywając po raz dziewiąty w ostatnich dwunastu meczach. Pep Guardiola wierzy jednak, że zespół wróci na właściwe tory. Szkoleniowiec City odniósł się również do słów Erlinga Haalanda, który krytycznie ocenił swoją dyspozycję w ostatnim czasie.

Guardiola o Haalandzie: Bez niego bylibyśmy jeszcze gorsi

Sytuacja w tabeli zaczyna wyglądać coraz gorzej dla The Citizens. Drużyna Guardioli zajmuje obecnie 6. miejsce, a jej strata do czołówki z każdą kolejką się powiększa. Hiszpan uważa, że wyjście z kryzysu wymaga spokoju.

Jeśli są momenty, kiedy nie powinienem przekombinować, to jest to teraz. Próbuję zachować prostotę, być wiernym moim zasadom i dawać pewność drużynie. Mówię piłkarzom, że są w stanie to zrobić i jak mogą pomóc drużynie w defensywie i ofensywie. Wyjściowy skład był dobry. To nie jest łatwy przeciwnik u siebie, a dziś zagraliśmy lepiej niż w zeszłym sezonie – ocenił Guardiola.

Skupiamy się na pozytywach. Kiedy obserwuję zachowanie zawodników przed, w trakcie i po meczu, czuję dumę. Musimy znaleźć równowagę i kreować więcej okazji niż do nich dopuszczamy. Nasza linia obrony nie jest tak zła, jak wyniki. Chodzi o to, co możemy zrobić, by je poprawić – wyjaśnił trener City.

Hiszpan odniósł się również do słów Erlinga Haalanda, który po meczu był pełen krytyki pod adresem swojej gry. Norweg stwierdził, że mógłby lepiej wykorzystywać swoje okazje i powinien bardziej się starać. Guardiola nie zgodził się z tak surową oceną swojego piłkarza.

Reklama

Nie zgadzam się z nim. Bez niego bylibyśmy jeszcze gorsi. Ale lubię, kiedy zawodnicy mają takie poczucie. To jedyna szansa, jaką mamy, by stać się jeszcze lepszymi. Musi otrzymać piłkę w odpowiednich sytuacjach. Idziemy do przodu i walczymy dalej – stwierdził szkoleniowiec.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Zainteresowany futbolem od kiedy jako 10-latek wziął wolne w szkole żeby zobaczyć pierwszy w życiu mecz reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Na szczęście później zobaczył też Ronaldo wygrywającego mundial, bo mógłby nie zapałać uczuciem do piłki. Niegdyś kibic ligi hiszpańskiej i angielskiej, dziś miłośnik Ekstraklasy i to takiej z gatunku Stal Mielec – Piast Gliwice w poniedziałkowy wieczór.

Rozwiń

Najnowsze

Koszykówka

Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark

Michał Kołkowski
3
Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark
Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Anglia

Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
1
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Komentarze

2 komentarze

Loading...