Manchester City nadal nie potrafi wyjść z kryzysu. Od dłuższego czasu drużyna Guardioli zawodzi na boisku, a sam szkoleniowiec jest zmuszony łatać dziury po wypadających ze składu zawodnikach. Tym razem nie będzie mógł skorzystać z usług lidera obrony, Rubena Diasa.
W tym sezonie The Citizens wpadli w potężny dołek. Na ostatnie jedenaście spotkań wygrali tylko jedno, ponosząc aż osiem porażek. W miniony weekend ulegli rywalom zza miedzy, w prestiżowych derbach Manchesteru. W tabeli Premier League tracą już dziewięć oczek do liderujących The Reds.
Nieustannie rośnie także lista kontuzjowanych piłkarzy City. Po ostatnim starciu derbowym do tego grona dołączył portugalski defensor, Ruben Dias. – Poczuł coś w meczu z Manchesterem United. Przez 75 minut grał z bólem, a teraz jest wykluczony – powiedział Guardiola cytowany przez Fabrizio Romano. 27-latek ma pauzować około trzech-czterech tygodni.
W najbliższej potyczce z Aston Villą hiszpański szkoleniowiec będzie mógł za to skorzystać z usługu Manuela Akanjiego oraz Johna Stonesa, którzy wracają do zdrowia po urazach.
🚨⚠️ Rúben Dias will be out with an injury for 3/4 weeks, says Pep Guardiola.
“He felt something against Man United, he played for 75 minutes with pain… now he’s out”, Pep added.
↪️ Manuel Akanji and John Stones are back. pic.twitter.com/5e10rXPQO2
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) December 20, 2024
Początek sobotniego spotkania na Villa Park zaplanowano na godzinę 13:30.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Skład Legii z wczoraj nie straszyłby w Pucharze Polski, a co dopiero w Europie
- Działacze Piasta tańczą, gliwiczanie płacą
- Trela: Sukces, czyli wynik ponad stan. Paradoks jesieni Legii Warszawa
- Sztuka przebijania blach. Jak stworzyć swojego Moukoko?
- Patoliga: Miejskimi klubami rządzą lenie, amatorzy i żebracy
Fot. Newspix