Powoli zaczynają parować głowy na Signal Iduna Park. Borussia Dortmund traci kolejne punkty i coraz bardziej spada w ligowej tabeli. A że chętnych do podium w czołówce Bundesligi nie brakuje, sytuacja BVB jest coraz bardziej niepokojąca. Nic dziwnego, że po ostatnim meczu z Hoffenheim (1:1) zwykle powściągliwy trener Nuri Sahin wygłosił emocjonalną przemowę w szatni, którą wycelował w swoich zawodników.
Sahin był wściekły po kolejnej frajerskiej utracie punktów z dużo niżej notowanym rywalem. Do tego kilka dni wcześniej po dramatycznej końcówce jego zespół uległ na własnym boisku Barcelonie w Lidze Mistrzów. To zresztą znana od lat “choroba” ekipy z Dortmundu, której nie potrafili wyleczyć ani Thomas Tuchel, ani Edin Terzić. Ci poprzednicy tureckiego trenera także zmagali się z ekstremalnymi wahaniami wyników drużyny z Signal Iduna Park.
Borussia właśnie spadła w Bundeslidze na ósme miejsce, a do prowadzącego Bayernu strata wynosi już jedenaście punktów. BVB jest pod dużą presją przed ostatnim meczem w tym roku z Wolfsburgiem, bo przy niekorzystnym wyniku może spaść nawet na jedenastą pozycję.
Według Patricka Bergera ze Sky Sport, trener BVB w mocnych słowach zwrócił się do swoich gwiazd w szatni po remisie z Hoffenheim. – W swoim przemówieniu Sahin zadał pytanie przed zgromadzoną drużyną: „Czy jesteście zwycięzcami?” Najpierw zapytał Ramy’ego Bensebainiego, potem Emre Cana, a następnie Marcela Sabitzera. Mówi się, że wybór zawodników został dokonany spontanicznie i pod wpływem impulsu, bez żadnych szczególnych ukrytych motywów. Reakcja Cana była wymowna, ponieważ podobno odpowiedział: „Oczywiście, że nie, kiedy jesteśmy na ósmym miejscu…” – napisał dziennikarz.
Nuri Sahin był naprawdę zirytowany, bo zwykle mocno ważący swoje słowa, tym razem niemal grzmiał na konferencji prasowej, mówiąc o „być może najgorszym występie w tym sezonie”. – Jestem bardzo zły i rozczarowany, że po prostu straciliśmy dwa punkty. Chcę, żebyśmy w końcu stali się zwycięzcami i wygrywali takie mecze – stwierdził trener BVB.
Jego piłkarze będą mieli okazję udowodnić swoją wartość już w niedzielę. Mecz z Wolfsburgiem Kamila Grabary i Jakuba Kamińskiego rozpocznie się o 17.30.
🚨⚫️🟡 Exklusiv! Kabinen-Rede enthüllt: #BVB-Coach Nuri Sahin packte seine Stars nach dem Hoffenheim-Spiel an der Ehre. Vor versammelter Mannschaft stellte er einigen Profis die Mentalitäts-Frage. Vielsagend war dabei die Antwort eines Spielers … 👇🏼 @SkySportDE…
— Patrick Berger (@berger_pj) December 20, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Sztuka przebijania blach. Jak stworzyć swojego Moukoko?
- Trela: Sukces, czyli wynik ponad stan. Paradoks jesieni Legii Warszawa
- Gorzki koniec słodkiej jesieni. A niebawem… starcie polskich drużyn?
- Jagiellonia wypadła z ósemki, ale nam nie wypada nie bić jej braw za jesień w Europie
- Czy UEFA doi polskie kluby?
Fot. Newspix