Dominik Hładun udzielił wywiadu portalowi Transfery.info. Były bramkarz Legii Warszawa przyznał, że w przeszłości chciał zmienić klub z powodu braku regularnej gry i myślał, że przygoda na Łazienkowskiej potoczy się lepiej. Przeciwny jego odejściu był jednak trener Kosta Runjaić.
Przez większość zeszłego sezonu Dominik Hładun siedział na ławce w Legii Warszawa. Mimo że wówczas dyspozycja Kacpra Tobiasza pozostawiała wiele do życzenia, trener Kosta Runjaić zdecydował się stawiać na młodszego golkipera. Dopiero od końcówki lutego do początku maja cierpliwość wobec jego błędów się skończyła, a Hładun zaczął grać regularnie.
29-latek trafił do Legii w 2022 roku i nigdy nie zdołał przekonać do siebie Kosty Runjaicia. Przez dwa sezony rozegrał w Legii Warszawa 21 spotkań, z czego większość z nich miała miejsce pod koniec jego przygody na Łazienkowskiej. Wcześniej golkiper był zirytowany faktem, jak rzadko dostaje szansę i przyznał, że chciał zmienić klub. Jego transfer zablokował jednak niemiecki szkoleniowiec, który chciał mieć w składzie dwójkę w miarę równorzędnych bramkarzy.
“Chciałem odejść”
– Chciałem odejść, bo wiedziałem, że tam mogę grać. Z tego, co pamiętam, ten transfer zablokował trener Kosta Runjaić, bo chciał mieć doświadczonego bramkarza na pokładzie, żeby klub miał dwóch równorzędnych golkiperów. Była oferta z ligi portugalskiej, a także propozycja z innego klubu Ekstraklasy. Nie chcę jednak mówić o szczegółach, ponieważ nie wiem, czy te kluby by sobie tego życzyły – wyjaśnił Hładun w rozmowie z Transfery.info.
W przeszłości zainteresowanie bramkarzem płynęło z Paryża.
– Nie pamiętam, który dokładnie był to sezon, jednak była oferta z Paris FC, gdyby oni wtedy awansowali do Ligue 1. Z Mołdawii nie pamiętam dokładnie klubu. Chciałem pójść za granicę nie tylko po to, żeby pójść za granicę. W większym klubie, takim jak Legia wydaje mi się, że są większe szanse na promocję, więc po grze w Legii mógłbym liczyć na oferty z bardziej renomowanych klubów – powiedział – podsumował golkiper.
Latem Dominik Hładun wrócił po dwóch latach do Zagłębia Lubin, gdzie znów stał się bramkarzem numer jeden. O transfer zagraniczny może być jednak trudno.
Dominik Hładun przed meczem z Legią Warszawa 🗣️
👉 https://t.co/gpM3xXAlHz pic.twitter.com/aCRsmCAznS
— Zagłębie Lubin (@ZaglebieLubin) December 7, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Przez studia w USA i granie z Nanim do Jagiellonii. “Dlatego Siemieniec już tyle osiągnął”
- Sebastian Chmara: Nie wyczaruję medali olimpijskich [WYWIAD]
- Imponują tylko napastnicy. Spore problemy wielu reprezentantów [STRANIERI]
- Napoli morduje futbol i zasłużenie traci pozycję lidera Serie A
Fot. 400mm.pl