Pogoń po szalonym meczu z Zagłębiem Lubin (4:3) zameldowała się w ćwierćfinale Pucharu Polski. Na własne życzenie gracze ze Szczecina musieli aż do ostatniego gwizdka sędziego drżeć o ten awans. Mają jednak Kamila Grosickiego, którego po meczu nie mógł się nachwalić trener Portowców Robert Kolendowicz.
Wynik absolutnie nie odzwierciedla przewagi, jaką miał w tym meczu szczeciński zespół. To niemal zbrodnia, że mając przeciwnika na widelcu, pozwolili mu wrócić do tego spotkania i wyrównać. W ostatnich minutach dzięki kolejnym szarżom “Grosika” i bramce młodego Paryzka Portowcy przechylili jednak szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Pogoń lubi zabawę w paszczy lwa. Dreszczowiec na własne życzenie
– Dzisiejszy mecz Grosickiego to top trzy jego ostatnich występów. Gdybym go nie znał, to pomyślałbym, że ma 18 lat. Jako zespół chcemy Kamilowi dać dużo radości – powiedział trener Pogoni na konferencji prasowej.
Za to były reprezentant Polski na swoich mediach społecznościowych przyznał, że choć cieszy go zwycięstwo, to myśli już o kolejnych meczach. – Cel jest tylko jeden – finał w stolicy. Wrócimy i dokończymy to, o czym marzymy – napisał na platformie X (Twitter) Grosicki.
Przed Pogonią już tylko trzy kroki, żeby to osiągnąć i wreszcie wygrać upragnione trofeum, którego tak blisko byli już w maju tego roku, kiedy to w dramatycznych okolicznościach ulegli w decydującym meczu na Stadionie Narodowym Wiśle Kraków.
Kolendowicz po #POGZAG: Dzisiejszy mecz Grosickiego to top trzy jego ostatnich występów. Gdybym go nie znał to pomyślałbym, że ma 18 lat. Jako zespól chcemy Kamilowi dać dużo radości.
— My Portowcy podcast (@MyPortowcy) December 4, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trela: Brak biegu jałowego. Czego potrzebuje Cracovia, by wejść na kolejny poziom?
- Grudzień pod znakiem losowań. Komu rózgę, a komu gwiazdkę z nieba?
- Wielka Pajor, pomoc koleżanek i trenerka jak Grbić. Nieprzypadkowy awans na EURO
- Złoty chłopiec zderzył się z dorosłością. Co dzieje się w głowie Kyliana Mbappe?
- Mieć czy być, czyli skomplikowana sprawa Mo Salaha
Fot. Newspix