Reklama

Rzecznik Ruchu: To nie było celowe zakłócanie minuty ciszy

Bartosz Lodko

Autor:Bartosz Lodko

04 grudnia 2024, 18:37 • 3 min czytania 8 komentarzy

Przed meczem Unia Skierniewice – Ruch Chorzów w ramach 1/8 finału Pucharu Polski kibice drużyny przyjezdnej zakłócili minutę ciszy poświęconą pamięci śp. Lucjana Brychczego. Co na to klub? Odezwaliśmy się w tej sprawie do rzecznika Ruchu.

Rzecznik Ruchu: To nie było celowe zakłócanie minuty ciszy

W poniedziałek w wieku 90 lat zmarł Lucjan Brychczy, legenda Legii Warszawa, której był piłkarzem, trenerem, a w ostatnich latach honorowym prezesem. Polski Związek Piłki Nożnej wyszedł z inicjatywą, by w związku ze śmiercią Brychczego, rozpoczęcie każdego meczu 1/8 finału Pucharu Polski poprzedzała minuta ciszy.

Jednakże kibice nie wszystkich klubów potrafią ją uszanować. To sytuacja z wczoraj, w „rolach głównych” sympatycy Polonii Warszawa:

Reklama

Dzisiaj natomiast minutę ciszy zakłócili fani Ruchu Chorzów, którzy udali się na mecz swojej drużyny do Skierniewic.

Odezwaliśmy się w tej sprawie do Tomasza Ferensa, rzecznika Ruchu Chorzów.

– Myślę, że zostało to źle odebrane. Gdy trwało losowanie stron i przygotowania do pierwszego gwizdka, nasi kibice zaczęli śpiewać klubowy hymn. Odśpiewali go w ok. siedemdziesięciu procentach, już byli przy samym końcu, gdy spiker nagle powiedział, że teraz uczcimy minutą ciszy pamięć Lucjana Brychczego. Odbieramy to z naszej strony tak, że brakło trochę wyczucia spikera, mógł poczekać jeszcze 10-15 sekund, kiedy nasi kibice zakończyliby śpiewanie hymnu i tę minutę ciszy na pewno by uhonorowali – mówi nam.

Prawdopodobnie.

Reklama

– Nie można tego odbierać w tym kontekście, że to było celowe zakłócanie minuty ciszy. To prawda, że kibice tego hymnu nie przerwali, odśpiewali go do końca i wyszło może niezręcznie, ale nie było z naszej strony żadnej premedytacji, złośliwości czy braku szacunku do Lucjana Brychczego. Jak mówię, brakło trochę wyczucia spikerowi, żeby odczekać kilkanaście sekund i byłaby wtedy cisza na całym stadionie.

Pytanie, czy spiker słyszał, że kibice śpiewali hymn klubowy?

– Musiał słyszeć, nie dało się nie słyszeć, że kibice Ruchu śpiewają hymn. Tym bardziej, że on już trwał z minutę. Jako klub złożyliśmy publicznie kondolecje w mediach społecznościowych, wysłaliśmy też oficjalne kondolencje do klubu, więc z naszej strony jest pełen szacunek do pamięci pana Brychczego. Ktoś może powiedzieć, że kibice też mogli przerwać śpiewanie hymnu, ale wiemy, jak w takich sytuacjach to wygląda – ciężko to zrobić, gdy cały tłum jest w to zaangażowany. Już prędzej bym powiedział, że to kibice mogli nie usłyszeć, że jest zapowiadana minuta ciszy niż to, że spiker nie słyszał, że śpiewają hymn.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Matty Cash z premierowym golem w sezonie. Aston Villa górą w starciu z Brentford [WIDEO]

Mikołaj Wawrzyniak
1
Matty Cash z premierowym golem w sezonie. Aston Villa górą w starciu z Brentford [WIDEO]
Anglia

Arsenal znokautował Manchester United rzutami rożnymi. Świetny występ Kiwiora

Michał Kołkowski
0
Arsenal znokautował Manchester United rzutami rożnymi. Świetny występ Kiwiora

Piłka nożna

Anglia

Matty Cash z premierowym golem w sezonie. Aston Villa górą w starciu z Brentford [WIDEO]

Mikołaj Wawrzyniak
1
Matty Cash z premierowym golem w sezonie. Aston Villa górą w starciu z Brentford [WIDEO]
Anglia

Arsenal znokautował Manchester United rzutami rożnymi. Świetny występ Kiwiora

Michał Kołkowski
0
Arsenal znokautował Manchester United rzutami rożnymi. Świetny występ Kiwiora

Komentarze

8 komentarzy

Loading...