Reklama

GKS Katowice chciał przełożyć mecz z Lechią po śmierci Furtoka

Bartosz Lodko

Autor:Bartosz Lodko

27 listopada 2024, 20:42 • 1 min czytania 5 komentarzy

Według Tomasza Galińskiego z „WP SportoweFakty” GieKSa chciała przełożyć najbliższy mecz z Lechią Gdańsk ze względu na… śmierć Jana Furtoka, byłego piłkarza katowickiego klubu.

GKS Katowice chciał przełożyć mecz z Lechią po śmierci Furtoka

Jan Furtok zmarł we wtorek w wieku 62 lat. Były reprezentant Polski grał w GKS-ie Katowice w latach 1979-1988 i 1996-1997. W 299 występach zanotował łącznie 122 trafienia, pozostając do dziś najskuteczniejszym strzelcem klubu z Górnego Śląska. Po zakończeniu piłkarskiej kariery, był w GieKSie m.in. trenerem młodzieży, dyrektorem sportowym oraz szkoleniowcem pierwszej drużyny, a także pełnił funkcję prezesa klubu.

Dziennikarz „WP SportoweFakty” Tomasz Galiński przekazał, że ze względu na śmierć 62-latka GKS Katowice chciał przełożyć zaplanowany na sobotę mecz 17. kolejki Ekstraklasy z Lechią. Klub z Gdańska się jednak na to nie zgodził.

Reklama

GKS Katowice ma na swoim koncie 19 punktów, co przekłada się obecnie na 11. pozycję w ligowej tabeli. Lechia Gdańsk ma 11 „oczek” i jest przedostatnia.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

5 komentarzy

Loading...