Reklama

Kylian Mbappe wyjaśnił, co zaskoczyło go po przyjściu do Realu Madryt

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

25 listopada 2024, 07:54 • 2 min czytania 3 komentarze

Real Madryt pokonał 3:0 Leganes. Kibiców Królewskich najbardziej ucieszył fakt, że Kylian Mbappe wreszcie znalazł porozumienie na boisku z Viniciusem Juniorem. Podczas pomeczowego wywiadu Francuz nie ukrywał, że relacja z Brazylijczykiem jest dla niego bardzo ważna. Przyznał również, że zaskoczył go poziom, jaki prezentują młodzi piłkarze Los Blancos.

Kylian Mbappe wyjaśnił, co zaskoczyło go po przyjściu do Realu Madryt

Podopieczni Carlo Ancelottiego objęli prowadzenie w 43. minucie meczu, kiedy Mbappe wykończył akcję po świetnym podaniu Viniciusa Juniora. To pierwsza bramka, którą zdobył od 19 października. Po tej akcji worek z bramkami się rozwiązał i można odnieść wrażenie, że mistrzowie Hiszpanii odnaleźli właściwy rytm. Biorąc pod uwagę trudności Francuza, a także gęstą atmosferę wokół klubu, może być to moment przełomowy.

Mam bardzo dobre relacje z Viniciusem Juniorem. Najlepsi piłkarze grają z Realem Madryt i jesteśmy gotowi na to, aby wygrywać w każdym meczu. Przychodząc do klubu zaskoczyłem się tym, jakie umiejętności mają piłkarze Castilli – powiedział Mbappe w wywiadzie pomeczowym.

Był to bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Dobrze wszedłem w to spotkanie i złapałem odpowiedni rytm. Grałem na nieco innej pozycji niż wcześniej. Mogę grać na wszystkich pozycjach, być może w kolejnych tygodniach trener przydzieli mi jeszcze inną rolę. Podczas mojej kariery grałem zarówno jako napastnik, jak i prawo, i lewoskrzydłowy. Chcę po prostu grać dobrze i strzelać wiele goli – podsumował zawodnik Los Blancos.

Real Madryt po zwycięstwie nad Leganes odrobił dwa punkty do Barcelony. Obecnie traci do lidera cztery punkty i ma w zanadrzu mecz zaległy.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot.Newspix

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Komentarze

3 komentarze

Loading...