Do dramatycznego zdarzenia doszło 20 listopada w dzielnicy Upper West Side na Manthattanie. Spokojnie przechadzającego się Nicklasa Bendtnera oraz jego towarzysza zaatakował mężczyzna uzbrojony w nóż. Bendtnerowi nic się nie stało, ale jego kolega nie miał tyle szczęścia.
Nicklas Bendtner jako piłkarz zasłynął głównie z odpałów poza boiskiem. A to pobił taksówkarza, a to skasował luksusowe auto albo został wyprowadzony w kajdankach z klubu nocnego ze spodniami opuszczonymi do kostek. Dziś prasa ponownie wymienia nazwisko Duńczyka i znów nie ma to nic wspólnego z piłką nożną, choć tym razem to były zawodnik był ofiarą, a nie sprawcą zamieszania.
81-krotny reprezentant Danii spacerował w towarzystwie kolegi, którym według ustaleń duńskiego dziennika “BT” był 55-letni Duńczyk, również były piłkarz. Wtem, z samochodu wybiegł mężczyzna, który z nożem rzucił się w kierunku spacerujących Skandynawów. Były piłkarz Arsenalu wyszedł z tej sytuacji bez szwanku, natomiast jego znajomy trafił do szpitala z rozległymi ranami twarzy i musiał przejść operację. Sprawcę natychmiast ujęła policja – okazał się nim 25-letni Joshua Zindberg. Motywy jego działania na razie nie są znane, ale wiadomo, że był w przeszłości karany.
Zdarzenie zarejestrowała kamera skierowana na ulicę. Jak przekazał “BT”, Nicklas Bendtner potwierdził, że to on jest osobą widoczną na nagraniu, ale nie skomentował zajścia.
Nicklas Bendtner oraz 55-letni były duński piłkarz zostali zaatakowani przez nożownika w Nowym Jorku. Bendtnerowi nic się nie stało, ale jego towarzysz z ranami ciętymi twarzy trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację.
Zaraz po zajściu policja aresztowala 25-letniego sprawcę. pic.twitter.com/zQxkv8j99d
— Paweł Tanona (@ptanona) November 25, 2024
W przeszłości Bendtner był zawodnikiem między innymi Arsenalu, Juventusu czy Wolfsburga. Rozegrał 136 spotkań na poziomie Premier League, w których zdobył 32 bramki i zanotował 16 asyst.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Trela: Nowe niekoniecznie nowoczesne. Polska a globalne trendy w budowie stadionów
- Symulanci i brutale triumfują. Taki jest skutek beznadziejnego sędziowania w Ekstraklasie
- Koszmarny Dawidowicz i kiepska forma wielu reprezentantów [STRANIERI]
- Kibice Realu chcą swojego Cubarsiego. Asencio posłucha hymnu Ligi Mistrzów?
- Trudny przypadek Tymoteusza Puchacza
Fot. Newspix