Reprezentacja Polski ma za sobą bardzo nieudane listopadowe zgrupowanie. Najpierw dostała lanie na wyjeździe do Portugalii 1:5, a następnie przegrała na Stadionie Narodowym ze Szkocją 1:2, przypieczętowując tym samym spadek do dywizji B Ligi Narodów. Fala krytyki za te wyniki spadła na Michała Probierza, który zdaniem wielu kibiców, ale i też ekspertów, powinien zostać zwolniony. Były reprezentant Polski Dariusz Dziekanowski wpisuje się w ten nurt i w rozmowie z Magazynem Sportowym RDC “przejechał się” po selekcjonerze.
Zarówno Michał Probierz, jak i zawodnicy po ostatnich przegranych spotkaniach widzą wiele pozytywów i podpisują się pod tezą, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Mimo że kadra traci mnóstwo bramek i przegrywa mecz za mecz, co teraz poskutkowało pierwszym w historii spadkiem do dywizji B Ligi Narodów. Dziekanowski uważa, że to, co robi selekcjoner i piłkarze to nic innego jak zakłamywanie rzeczywistości, a sam Probierz przechodzi w tym samego siebie.
– Są znaki zodiaku. Jest Waga, jest Baran, jest też… osioł chyba, który jest uparty i który nie słucha dobrych rad, bo to jest ważne, dobrych rad, a nie każdej rady. Myślę, że Michał Probierz jest właśnie spod tego znaku. Nie umie korzystać z podpowiedzi, czasami powinien sam usiąść, tak jak robią to zawodnicy, by pomyśleć o tym, co mogę zrobić, żeby być lepszym, żeby grać w reprezentacji. Michałowi Probierzowi brakuje takiego dystansu i powiedzenia sobie: “dobra, ale ja spadłem, tyle meczów już przegrałem, tyle strat, tyle bramek w tym wszystkim. Trzeba się zastanowić, trzeba zmienić to, nie tędy droga.” I on nie jest w stanie, dlatego, że będzie cały czas udowadniał.
63-krotny reprezentant Polski ma pretensje do Michała Probierza również za jego odprawy w szatni. – Gdy włączam kanał Łączy nas Piłka i słyszę odprawy, tam co drugie słowo jest na “k”. Nie słyszę żadnej taktyki, żadnej mądrości, co należy zrobić w następnych 45 minutach. Włos mi się jeży, że można w taki sposób prowadzić zawodników, że najważniejsze jest słowo na “k”.
To były ostatnie mecze kadry w tym roku. Następne dopiero w marcu, które odbędą się już w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2026.
WIĘCEJ O REPREZENTACJI POLSKI NA WESZŁO:
- Reprezentacja Polski w rytmie disco polo
- Nowe reguły losowania grup eliminacji MŚ. Jeśli zwolnić trenera, to teraz
- Czy to był najgorszy rok kadry od wielu lat?
- Trela: Efekt kuzyna Richarda. Powrót do elity racją stanu polskiego futbolu
Fot. FotoPyk