37-letni Pedro wciąż ma się dobrze. Były gwiazdor Barcelony nadal jest ważnym ogniwem w drużynie Lazio. Media donoszą, że już niedługo jego umowa z rzymskim klubem zostanie przedłużona. Sam Hiszpan jest do tego stopnia zadowolony z pobytu w ekipie Biancocelestich, że w wywiadzie dla „Il Messaggero” ironicznie podziękował AS Romie za sprzedaż do odwiecznego rywala.
Wychowanek Dumy Katalonii trafił do Rzymu w 2020 roku z Chelsea. Przez rok przywdziewał trykot Giallorossich, by w kolejnym sezonie przenieść się do ich największego rywala, Lazio. Dla Biancocelestich zagrał już w 144 meczach, strzelając w nich 26 goli i notując 14 asyst. Od lat jest pewnym punktem swojej drużyny.
Niedawno media donosiły, że przygoda 37-latka w Lazio potrwa dłużej. Jego wygasająca w czerwcu umowa ma zostać przedłużona.
Sam piłkarz w wywiadzie dla „Il Messagero” nie ukrywał swojego zadowolenia z podjętej trzy lata temu decyzji o przenosinach do rywala zza miedzy. – Dziękuję Romie za sprzedanie mnie do najlepszej drużyny stolicy, czyli Lazio. Liczę, że strzelę kolejną bramkę w derbach Rzymu. Marzę o trofeum z Lazio, zanim jeszcze zakończę piłkarską karierę – przekonuje piłkarz. – Możemy wygrać Ligę Europy. Jeśli tego dokonamy, zanurkuję w Fontannie di Trevi – cytuje słowa Hiszpana na portalu X Nicolo Schira.
#Pedro al Messaggero: “Ringrazio la #Roma per avermi ceduto alla prima squadra della Capitale, ovvero la #Lazio. Spero di fare un altro gol nel Derby, sogno un trofeo con la Lazio prima di smettere. Possiamo vincere l’Europa League. Se succede mi tuffo nella Fontana di Trevi…” pic.twitter.com/em4bc0wj9F
— Nicolò Schira (@NicoSchira) November 17, 2024
W jego byłym klubie trwają kolejne porządki. Po Daniele De Rossim z pracą pożegnał się również Ivan Jurić. Stery Romy trzy dni temu przejął powracający z emerytury Claudio Ranieri.
Lazio znajduje się na piątym miejscu w tabeli Serie A, a ekipa Romy jest dopiero dwunasta. Po przerwie na kadrę Biancocelesci podejmą u siebie Bolognę, a podopiecznych Ranieriego czeka starcie z liderem z Neapolu.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kadrowicze odpowiadają: bez komentarza. To jakich pytań się spodziewaliście?
- Michał Probierz wyprowadzony z równowagi. „Opowieści o oblężonej twierdzy to zwykłe mity”
- Tak źle nie było od blisko 60 lat. Kadra Probierza traci najwięcej goli od 1966 roku
- Czy Polakom wypada robić zdjęcie z Ronaldo?
- Trela: Długie wrzuty z autu: ekstraklasowy folklor czy nadążanie za trendami?
Fot. Newspix