Reklama

Probierz o sprawie ze Świderskim: Czynnik ludzki, trzeba umieć to zrozumieć

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

15 listopada 2024, 23:26 • 2 min czytania 22 komentarzy

Mimo obiecującej pierwszej połowy, reprezentacja Polski przegrała w Porto aż 1:5 z Portugalią. Michał Probierz przed kamerami TVP Sport skomentował to spotkanie. Odniósł się do sytuacji z Karolem Świderskim, dlaczego nie został zgłoszony do kadry meczowej.

Probierz o sprawie ze Świderskim: Czynnik ludzki, trzeba umieć to zrozumieć

– Zadziałał ludzki czynnik. Zdarzają się takie sytuacje, że ktoś ominie zawodnika. I tak było w tym wypadku. Mogę przeprosić teraz Karola. Jesteśmy ludźmi i mamy prawo do popełnienia błędów – wytłumaczył sytuację z Świderskim Probierz, który w pewnym momencie spotkania, był po rozgrzewce i gotowy do wejścia na boiska, a po dyskusji z sędzią technicznym dowiedział się, że nie może zostać wprowadzony na plac gry, gdyż nie ma go w kadrze meczowej.

Na konferencji Probierz mówił w tym temacie bardzo podobnie: – Przeprosiłem Karola i powiedziałem, że to błąd ludzki, który ktoś popełnił i trzeba umieć to zrozumieć. Każdy w życiu popełnia błędy i nie sztuką jest kogoś wieszać na stosie, gdy się pomyli. To czynnik ludzki, ten cały splot okoliczności, który miał też miejsce z tymi kontuzjami. Generalnie cała ta otoczka jest trudna do przyjęcia, ale trzeba umieć to zrozumieć.

O kontuzjach: – Na teraz Jan Bednarek i Bartosz Bereszyński raczej nie będą brani pod uwagę na mecz ze Szkocją. Nie wiemy, co z Tarasem Romanczukiem. Mamy trochę problemów. Sztab zrobi wszystko, żeby doprowadzić Szymańskiego do gotowości. Ważne, że nikt nie dostał kartki z zagrożonych pauzą. Zaraz będziemy myśleć o tym, kogo dowołać. Musimy zrobić wszystko, żeby wygrać ze Szkocją i zagrać w barażach o Ligę Narodoów.

W poniedziałek gramy ze Szkocją o godz. 20:45 na Stadionie Narodowym.

Reklama

WIĘCEJ PO MECZU PORTUGALIA – POLSKA:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Kulisy zamieszania ze Świderskim. Załamany team manager, piłkarze go bronią i pocieszają

Jakub Radomski
8
Kulisy zamieszania ze Świderskim. Załamany team manager, piłkarze go bronią i pocieszają

Piłka nożna

Piłka nożna

Kulisy zamieszania ze Świderskim. Załamany team manager, piłkarze go bronią i pocieszają

Jakub Radomski
8
Kulisy zamieszania ze Świderskim. Załamany team manager, piłkarze go bronią i pocieszają

Komentarze

22 komentarzy

Loading...