45-letni Diego Forlan spełnił marzenie i zagrał w profesjonalnym tenisowym turnieju. Na kort wyszedł w ramach rywalizacji deblowej, ale jego występ w urugwajskim challengerze okazał się bardzo krótki. Były piłkarz odpadł z turnieju w pierwszym meczu, zgodnie z przewidywaniami wszystkich ekspertów.
Nikt nie dawał mu większych szans, ale pierwsze koty za płoty. Forlan na pewno się nie podda i powalczy jeszcze o nieco bardziej udany występ na tenisowym korcie. Przypomnijmy, że Urugwajczyk otrzymał wraz ze swoim deblowym partnerem, Federico Corią dziką kartę, która uprawniała obu panów do udziału w turnieju Uruguay Open. W pierwszej rundzie tych zawodów przyszło im jednak rywalizować z rozstawionymi z numerem czwartym Borisem Ariasem i Federico Zeballosem. Niespodzianki nie było.
Forlan i Coria przegrali 1:6, 2:6, ale tenisowy debiut byłego piłkarza Manchesteru United czy Atletico Madryt przyciągnął na trybuny tłumy.
A Golden Entrance ✨
Diego Forlan arrives in style and the stadium erupts!
Watch live ➡️ https://t.co/zdmegU414m #ATPChallenger | @DiegoForlan7 pic.twitter.com/oSdLDTWalk
— ATP Challenger Tour (@ATPChallenger) November 14, 2024
Mecz trwał zaledwie 47 minut, ale po jego zakończeniu Diego Forlan nie miał zamiaru zapadać się pod ziemię. Wręcz przeciwnie – wziął w ręce mikrofon i podziękował kibicom za wsparcie, które otrzymywał od nich przez całe spotkanie. Każde jego udane zagranie było głośno oklaskiwane, za co były piłkarz był fanom bardzo wdzięczny.
An unforgettable night for Diego Forlan 🌙
The football legend made his pro tennis debut in front of his home crowd. No win but pure magic in Montevideo#ATPChallenger | @DiegoForlan7 pic.twitter.com/5JsBw39url
— ATP Challenger Tour (@ATPChallenger) November 14, 2024
No i żeby nie było – niektóre z akcji 45-latka faktycznie zasługiwały na oklaski. Urugwajczyk nieźle radził sobie przy siatce i to tam parę razy popisał się tenisowymi umiejętnościami.
Forlan magic touch, just like the World Cup 2010 🇺🇾 😉 #ATPChallenger | @DiegoForlan7 pic.twitter.com/LivsUEV8XK
— ATP Challenger Tour (@ATPChallenger) November 14, 2024
To pewnie nieostatni występ Diego Forlana na tenisowych kortach, choć przed nim jeszcze długa droga do rywalizacji z profesjonalistami.
- Taras Romanczuk: Sprawę z Marczukiem pokazano specjalnie, by złamać Jagiellonię [WYWIAD]
- Olejmy trójkę z tyłu. To nie nasze DNA [FELIETON]
- Trela: Trenerzy na dobrą pogodę. Jacek Magiera, nieoczywisty strażak
- Zero zdziwienia: Balda okazał się dyletantem. Magiera nie jest jednak jego ofiarą
- Stres, depresja i inne zaburzenia polskich sportowców „Dzieje się dużo złego”