Reklama

Marco Burch może dostać szansę. Nie w Legii, a na wypożyczeniu

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

08 listopada 2024, 15:51 • 2 min czytania 3 komentarze

Legia Warszawa popełniła w ostatnich miesiącach kilka błędów transferowych. Jedni piłkarze grali kiepsko, kolejni źle, jeszcze inni mieli problem z aklimatyzacją. Trudno powiedzieć co stoi na przeszkodzie Marco Burchowi, który od ponad roku nie jest stołecznemu zespołowi zbyt potrzebny, ale Wojskowi mają plan, jak to zmienić.

Marco Burch może dostać szansę. Nie w Legii, a na wypożyczeniu

Legia nie chce definitywnie skreślać Burcha w Warszawie. Szwajcar zagrał dla pierwszej drużyny tylko w dziewięciu meczach i nie zdążył przekonać sztabu szkoleniowego, że mógłby wygryźć ze składu innych obrońców. Z tego też powodu kolejne minuty na boisku łapie w ekipie rezerw. Na poziomie trzeciej ligi.

Teraz Burch ma już tyle samo występów w Legii II, co w ekstraklasowej pierwszej drużynie. Wygląda jednak na to, że w Warszawie nadal wiążą z nim jakieś nadzieje. Jak donosi Marcin Szymczyk z portalu legia.net, Szwajcar zostanie najprawdopodobniej wypożyczony do innego klubu i to już w zimowym okienku.

Taki ruch ma pomóc 24-latkowi złapać odpowiedni rytm meczowy i odzyskać dobrą formę. Burch przychodził do Legii jako potencjalny zawodnik pierwszego składu, chwalony zresztą wcześniej za swoje występy w Szwajcarii. Coś tu jednak nie zagrało i chyba faktycznie warto poszukać jakiegoś rozwiązania. Tym bardziej, że kontrakt piłkarza wygasa dopiero w czerwcu 2026 roku.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

fot. FotoPyK

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Mbappe wraca z dalekiej podróży. Taki Real kibice chcą oglądać

Patryk Stec
3
Mbappe wraca z dalekiej podróży. Taki Real kibice chcą oglądać
Koszykówka

Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark

Michał Kołkowski
4
Fenomen socjologiczny czy beneficjentka “białego przywileju”? Kłótnia o Caitlin Clark

Ekstraklasa

Hiszpania

Mbappe wraca z dalekiej podróży. Taki Real kibice chcą oglądać

Patryk Stec
3
Mbappe wraca z dalekiej podróży. Taki Real kibice chcą oglądać
Anglia

Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Radosław Laudański
5
Chelsea oblała test dojrzałości. Sean Dyche pokazuje, że ciągle ma to coś

Komentarze

3 komentarze

Loading...