Reklama

Dlaczego Zieliński tak szybko został zmieniony? “Mniej sił”

Arek Dobruchowski

Opracowanie:Arek Dobruchowski

07 listopada 2024, 09:46 • 2 min czytania 0 komentarzy

W środę na Stadio Giuseppe Meazza w Mediolanie Inter mierzył się z Arsenalem w ramach 4. kolejki fazy ligowej Ligi Mistrzów. Podopieczni Inzaghiego wygrali to spotkanie 1:0, a Piotr Zieliński spędził na boisku 62 minuty. W rozmowie pomeczowej przed kamerami TVP Sport wyznał, że była to zmiana stricte taktyczna, a trener dużą uwagę skupia na rotacji i zarządzaniu siłami zawodników.

Dlaczego Zieliński tak szybko został zmieniony? “Mniej sił”

Inter wyszedł na prowadzenie tuż przed przerwą. Rzut karny w doliczonym czasie gry pierwszej połowy na gola zamienił Calhanoglu. Gospodarze, gdy uzyskali satysfakcjonujący rezultat, skupili się na zadaniach defensywnych, co było dla nich kluczowe. We wspomnianej 62. minucie spotkania z boiska zszedł nie tylko Piotr Zieliński, ale i Davide Frattesi oraz Lautaro Martinez. –  Może trener zauważył, że mamy mniej sił i tak postanowił. W tym meczu trzeba było naprawdę zostawić dużo wysiłku i serca. Weszło trzech świeżych zawodników, którzy dali nowy impuls, dużo więcej meczu. Myślę, że to było zagranie taktyczne ze strony trenera.

– Jest dużo grania, są też zgrupowania i podróże. To wszystko się nakłada. Trener jednak dobrze rotuje składem i treningami, także wszyscy jesteśmy pod prądem. Każdy, kto wchodzi na boisko, daje z siebie maksimum. Mamy dobre rezultaty. Oby tak dalej – dodał.

Reklama

Inter po 4. kolejkach fazy ligowej Ligi Mistrzów na swoim koncie 10 punktów i zajmuje 5. miejsce w tabeli. Drużyna prowadzona przez Simone Inzaghiego nie straciła jeszcze nawet jednego gola w tych rozgrywkach, a jej bilans bramkowy wynosi 6:0.

WIĘCEJ O LIDZE MISTRZÓW NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Prezes Śląska liczy na wsparcie. “Chciałbym, żeby miasto jak najwięcej dołożyło”

Michał Kołkowski
3
Prezes Śląska liczy na wsparcie. “Chciałbym, żeby miasto jak najwięcej dołożyło”
Polecane

“Trzeba wyrzucić ją do śmietnika”. “Nie chciałbym, żeby zniknęła”. Haka na ustach całego świata

Błażej Gołębiewski
3
“Trzeba wyrzucić ją do śmietnika”. “Nie chciałbym, żeby zniknęła”. Haka na ustach całego świata

Liga Mistrzów

Ekstraklasa

Prezes Śląska liczy na wsparcie. “Chciałbym, żeby miasto jak najwięcej dołożyło”

Michał Kołkowski
3
Prezes Śląska liczy na wsparcie. “Chciałbym, żeby miasto jak najwięcej dołożyło”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...